Problem zaczyna się w momencie, gdy znacznie nasila się jakościowy i ilościowy wymiar agresji. Dzisiaj, zwłaszcza w mediach, znaczenie przemocy prawie zbliżono do atrakcyjności i wyjątkowości.
Często to jednak w postawach rodziców rozróżniamy błędy wpływające potem na agresje i nałogi wśród dzieci i młodzieży dzieci. Jest to:
postawa unikająca – rodzic przejawia nadmierny dystans do dziecka i do jego aktywności, przebywanie z dzieckiem jest dla niego trudne i nie sprawia mu przyjemności, nie wyzwala jego emocjonalnego zaangażowania, zaniedbuje dziecko uczuciowo i opiekuńczo, a także pod względem stawianych mu wymagań,
postawa nadmiernie chroniąca – rodzic przesadnie tolerancyjny, opiekuńczy i pobłażliwy, idealizuje dziecko, nie docenia możliwości dziecka, chroni je przed wysiłkiem, rozwiązuje za dziecko trudności i problemy życiowe, jest nadmiernie wścibski, ogranicza swobodę dziecka w imię jego dobra,
postawa odtrącająca - przejawia się traktowaniem dziecka jako ogromnego ciężaru, toteż wszelkie działania związane z opieką i wychowaniem dziecka uważa za przykry obowiązek, otwarcie krytykuje dziecko, stosuje surowe kary, dochodzi nawet do znęcania się nad wychowankiem,
postawa nadmiernie wymagająca – wychowawca ma względem dziecka wygórowane wymagania, żąda od dziecka dostosowania do wytworzonego przez siebie wzoru, nie liczy się z możliwościami dziecka, nie szanuje jego wyborów, czasu i praw, ogranicza jego samodzielność.
Inny czynnik wpływający na agresję u dzieci i młodzieży oraz w konsekwencji sięganie po używki - to samotność dziecka w domu czy szkole. Jest to samotność w rodzinie, i jest to samotność w grupie szkolnej, rówieśniczej, towarzyskiej. Takie osoby mogą być w szkole na dodatek ofiarami mobbingu.
Oznaki mobbingu pozwalające rodzicom rozpoznać to zjawisko u dzieci:
• Przychodzą do domu w podartych ubraniach, mają zniszczone podręczniki.
• Nie są odwiedzani przez kolegów, rzadko są do nich zapraszani.
• Nie lubią lub boją się chodzić do szkoły, z oporami wychodzą z domu.
• Skarżą się na brak apetytu, bóle głowy i żołądka, zwłaszcza rano.
• Do szkoły często bez uzasadnienia chodzą dłuższą drogą.
• Mają kłopoty ze snem, koszmarne sny, płaczą w nocy.
• Maleje ich zainteresowanie szkołą.
• Sprawiają wrażenie nieszczęśliwych, samotnych w depresji, zdarzają się im nagłe zmiany
nastroju.
Dla dzieci i młodzieży nie istnieje bezpieczna ilość alkoholu. W każdej ilości i postaci jest on czynnikiem patogennym, zagrażającym prawidłowemu rozwojowi. Nie dość, że działa bezpośrednio na mózg, to stanowi czynnik niebezpieczny dla wszystkich właściwie tkanek i narządów rozwijającego się organizmu.
Jedną z pierwszych objawów u dziecka uzależnionego jest zmiana jego stosunku do szkoły i do nauki. Zmniejsza się znacznie zdolność koncentracji i pamięci, a dodatkową rolę odgrywają w samopoczuciu regularne kace i bóle głowy, trzęsące się ręce, następuje brak ambicji i utrata zainteresowań. Dzieci w nałogu odmawiają wspólnych rodzinnych posiłków i uczestniczenia w uroczystościach rodzinnych. Rodzice rejestrują, że dziecka całymi godzinami nie ma w domu, lub siedzi w swoim pokoju odgrodzone dodatkowo barierą głośnej muzyki. Dziwaczne ubranie i inne symbole buntu są również charakterystyczne dla tego okresu. Młody człowiek dużo uwagi poświęca na zaplanowanie zakupu i zażycia używki, i nie może się tego doczekać. Oto zachowania na ten stan:
- prowadzenie podwójnego życia
- zmiana środowiska kolegów
- zamknięcie się w sobie i zły nastrój
- agresywność i planowy kamuflaż
- zarzucenie hobby i zainteresowań
- pierwsze „ przerwy w życiorysie”
- rosnące upodobania do używania slangu
- stosowanie kłamstwa, pożyczania pieniędzy i w końcu kradzieży
- duma z poczucia kontroli nad używaniem środków
- doświadczanie stanów euforii w odurzeniu
- stany dyskomfortu po ustaniu działania środka
- przekreślenie swych szans w szkole, ale podjęcie pracy, niestety dla pieniędzy na używki
- ogólne pogorszenie zdrowia, uciążliwy kaszel
- kłótnie i bijatyki, incydenty z policją
- obniżająca się samoocena i pojawienie się myśli samobójczych
- subiektywne postrzeganie odurzenia jako stanu normalnego
- depresja wymuszająca przyjęcie określonego środka
- stale obecne poczucie wstydu, żalu, winy i lęku
- poczucie własnej wartości i ego zredukowane niemal do zera.
Używki działają redukująco na czynności mózgu i całego ośrodkowego układu nerwowego. W pierwszej kolejności ulegają rozregulowaniu nabyte w toku życia społecznego hamulce, nawet małe dawki upośledzają spostrzeganie, ocenę sytuacji i koordynację psychoruchową, oraz wpływają ujemnie na podzielność uwagi w taki sposób, że tylko jeden aspekt wykonywanej czynności jest pod kontrolą, a pozostałe jej umykają. Wysławianie się sprawia trudność, zaburza się orientacja, osłabia refleks, mogą występować przywidzenia i zaburzenie myślenia, krwawienie z nosa, suchość w ustach, nadmierna potliwość. Interesujmy się naszymi dziećmi, włączmy mądrą obserwację i dobrą pomoc dla nich.
Gurycka A., Błąd w wychowaniu, Warszawa 1990
Zarzecki L., Teoretyczne podstawy wychowania, Warszawa 2008
Dimoff T., Carper S., Jak rozpoznać czy dziecko sięga po narkotyki, Warszawa 1993
Kulewska A. , Osamotnienie – choroba XXI wieku zabijająca po cichu