Matura to stres przedegzaminacyjny – czy to żart? Co czujesz, gdyż mówisz słowo matura, klasówka lub egzamin? Ściśnięty żołądek, drgawki, biegunka, przyspieszony puls, a może niepokój?
Czy to lęk przed matematyką, nauczycielem robiącym uwagi na temat poziomu twojej wiedzy, czy może lęk przed śmiechem kolegów?
Moje dziecko, jak pierwszy raz przyniosło ze szkoły jedynkę, było dosłownie rozdygotane, ale zamieniliśmy to w żart "dostałeś złotówkę" - Spróbuj i Ty podejść z dystansem do niepowodzenia, nie daj otoczeniu przewagi w niszczeniu Twojej wewnętrznej równowagi.
Czy każdy z tych objawów jest oznaką stresu? Testy, oceny, nauczyciele – wszystko to jest integralną, nieoderwaną historią lat szkolnych. Nie możesz od tego uciec, bo będziesz musiał zdać kilka egzaminów w swoim życiu.
Dziś już teraz, zapoznaj się z przyszłym egzaminem i towarzyszącym mu stresem.
Bądź przygotowany
Najprostszą radą jest nauka. Stres pojawia się, gdy nie jesteśmy odpowiednio przygotowani. Dlatego należy odpowiednio się przygotować i utworzyć schemat swojej pracy, aby osiągnąć cel.
Jeśli jesteś wzrokowcem? Zrób sobie mapę myśli. Wolisz uczyć się poprzez słuchanie? Wejdź na YouTube lub poszukaj podcastów i znajdź powiązanie z tematami, które Cię interesują i chcesz je poznać.
Opłaca się powtarzać w krótkich okresach i często lub rzadko przez dłuższy czas.
Wypróbuj różne metody, przetestuj, zobacz, co robią inni i znajdź idealną i najskuteczniejszą metodę dla siebie.
SEN
Gdybyśmy mieli wybrać jedną rzecz, która jest lekarstwem na wszystko, aby znaleźć się na szczycie listy, wybierzmy sen. Sen pomaga naszemu ciału się zregenerować, poprawia stan umysłu i pomaga mózgowi działać ze 100% wydajnością.
Jesteśmy w stanie przetwarzać informacje, co oczywiście przyda się na egzaminie. Dlatego w przeddzień egzaminu idź wcześnie spać, odłóż telefon, weź książkę i zrób sobie filiżankę ulubionej herbaty.
Uwierz mi, to rzecz, jaką możesz zrobić dla siebie
Myśl pozytywnie
Stres objawia się w wielu sytuacjach, które napotkamy w naszym życiu, a kluczem do jego pokonania jest sposób, w jaki podchodzimy do stresu.
Konieczne jest określenie jego przyczyny i wyobrażenie jego oddziaływania, ponieważ to, co werbalizujemy, jest ważne i wymagane. Mówienie sobie „martwi mnie ten egzamin i nie wiem, czy dam radę” stawia Cię w niewygodnej sytuacji.
Zamiast tak mówić, można powiedzieć „moje ciało jest gotowe na wyzwanie” lub „to jest ważne dla mnie i dlatego liczę na to, że wszystko będzie dobrze”.
Oba podobne zdania, ale ostatnie jest zupełnie inne, inaczej oddziaływuje na naszą psychikę. Nie zaprzeczamy, że my jesteśmy zestresowani, ale zdajemy sobie z tego sprawę i przechodzimy przez ten stan świadomie.
Nie daj się przytłoczyć stresem
A teraz docieramy do nowej kwestii, dystansowania się. Zdajemy sobie sprawę, że egzaminy są ważne, ale zawsze pamiętajmy:
EGZAMINY – to nie jest sprawa życia i śmierci!
Czasami każdy z nas może się potknąć. Najważniejszą rzeczą jest zrobienie czegoś, co pozwali nam wyjść z tego stanu i iść dalej. Gdy nie otrzymamy oczekiwanych wyników, możemy ponownie zdać egzamin. Za dwa, lub więcej lat nie będziesz pamiętał egzaminów, które w tej chwili sprawią Ci tyle stresu.
Dlaczego więc nie zdystansować się tuż przed egzaminami? Zamknij oczy i słuchaj swojego oddechu, medytuj, słuchaj śpiewu ptaków lub muzyki - to zależy od Twoich preferencji.
Warto sporządzić listę pomocnych pomysłów i zawsze mieć je pod ręką.
A kiedy się uspokoisz, że będziesz normalnie oddychać, Twoje serce powróci do znanego rytmu, nogi przestaną chwiać się jak galaretka to będziesz gotów/-a przystąpić do egzaminu.