Wybór szkoły to poważna sprawa, choć nie wszystkim tak się wydaje. Mi też się nie wydawało, jednak po liceum, idąc na studia w zupełnie innym kierunku, niż przypuszczałam, zrozumiałam, że ja źle wybrałam. Przedstawię Wam kilka rad, które sama chciałabym dostać 6 lat temu :)
1. LICEUM, TECHNIKUM, SZKOŁA ZAWODOWA?
Jaki rodzaj szkoły będzie dla Ciebie najlepszy? Taki, który da Ci możliwości.
Wybierając liceum, trzeba się liczyć z tym, że nic się po nich nie ma oprócz wykształcenia średniego i matury. Brak zawodu popchnie Cię do pójścia na studia, szkolenia, kursy lub do szkoły policealnej. Musisz mieć pewność co do tego, jaki zawód chcesz wykonywać- chcąc być lekarzem czy prawnikiem, liceum będzie dobrą opcją, bo, tak czy inaczej, czekają Cię lata studiów. Trzeba pamiętać, że życie nie zawsze układa się po naszej myśli. Możliwe, że kiedyś będziecie chcieli studiować, ale z jakiegoś powodu nie będziecie mogli. Może wydarzyć się to, co wydarza się najczęściej - zmiana zdania co do kierunku kształcenia. Po roku liceum może odechcieć Ci się bycia na profilu biol-chem, humanistycznym, mat-inf itp. Stwierdzisz, że to nie jest to, co chcesz robić w życiu. Właśnie dlatego należy się bardzo dobrze zastanowić, czy na pewno chcesz iść do liceum, a jeśli tak, to do jakiego i o jakim profilu.
Technikum to wg mnie najlepsze wyjście i żałuję, że nie poszłam w tym kierunku. Technikum zapewnia Ci zawód, maturę i wykształcenie średnie zawodowe. Możesz iść po tej szkole na studia i mieć 2 lub więcej zawodów, możesz też zacząć zarabiać od 19 roku życia i pracować w zawodzie, gdy Twoi rówieśnicy będą dalej uczyć się na studiach, nie mając zawodu przez co najmniej najbliższe 5 lat. Jest to super opcja także dla tych niezdecydowanych, ponieważ jeśli stwierdzasz, że nie chcesz wykonywać zawodu, którego uczysz się w technikum, możesz pójść na studia, jednak zawód już masz, a więc masz "deskę ratunku".
Szkoła zawodowa to dobra opcja dla tych, którzy chcą szybko ukończyć szkołę i mieć zawód. Jeśli chcesz być kucharzem, fryzjerem, elektrykiem itd. to naprawdę super opcja dla Ciebie. Pamiętaj, że jeśli zmienisz zdanie co do zawodu, a może będziesz chciał/a pójść na studia, to będzie z tym problem. Zmieniając zawodówkę, startujesz w innej od zera. Chcąc iść na studia też jest problem, ponieważ w szkole zawodowej są przedmioty tylko dotyczące zawodu, a do pójścia na studia potrzebna jest matura z języka polskiego, obcego, matematyki i jednego przedmiotu rozszerzonego.
2. WYBRAĆ SZKOŁĘ, KTÓRA JEST LEPSZA? CZY MOŻE NIE PODOŁAM ZADANIOM, KTÓRE MNIE TAM CZEKAJĄ?
Wybierz szkołę, która odpowiada Tobie. Jeśli wiesz, że nie chcesz gdzieś iść z różnych powodów, nie idź tam. Nie ulegaj rodzinie czy znajomym, bo oni nie przeżyją życia za Ciebie, to nie oni będą się męczyć z Twoim ciężarem. To pierwsza sytuacja w życiu, kiedy nie można oglądać się na nikogo. Słuchaj swoich potrzeb, Ty najlepiej wiesz, czego chcesz. Rodzina i znajomi mogą ewentualnie pomóc, gdy ich poprosisz, ale niech nie podejmują decyzji za Ciebie. To nie skończy się dobrze dla nikogo- Ty będziesz miał/a pretensje do nich, że kazali Ci robić coś, czego nie chcesz, oni z czasem będą mieć wyrzuty sumienia. Idź tam, gdzie się spełnisz i bądź w wybranej przez siebie szkole najlepszym/ą uczniem/uczennicą, aby pokazać sobie i innym, że ta decyzja była odpowiednia.
3. CO JEŚLI WYBIORĘ ŹLE?
Kompletnie nic! Zmień szkołę, profil, klasy, cokolwiek. Każdy może się mylić, popełniać błędy. Najważniejsze to chcieć je naprawiać i nie bać się zmiany otoczenia i żadnych innych zmian. Jeżeli wiemy, że to, co robimy, nie jest dla nas, to tego nie róbmy i tyle. Szkoda czasu na robienie czegoś, co nam nie odpowiada.
To wszystkie rady, jakie przydadzą Wam się w wyborze szkoły. Trzymam kciuki za same dobre wybory!
