Wioletta Zych 5.0(opinie: 2)

Zaczęłam pracować w szkole podstawowej zaraz po studiach, czyli we wrześniu 1995 roku. Otrzymałam wówczas pod swoją opiekę czwartoklasistów, piątoklasistów i siódmoklasistów. Widziałam wówczas, jak dzieci zapalały się do matematyki, jak rosła ich ciekawość, budowała się pasja i to zawsze ciągnęło mnie do uczniów. Moje dwie uczennice, które zaczęłam uczyć od klasy piątej - w klasie 8 zostały finalistkami olimpiady matematycznej. Moja pierwsza 8 klasa pisząc egzamin do szkół średnich, już pisała w nowej formule w 1997 roku, w czerwcu i napisali go na bardzo wysokim poziomie. Potem w zreformowanej sześcioletniej szkole podstawowej sprawdzian szóstoklasisty uczniowie pisali bardzo ładnie. Dzięki wynikom moich uczniów w 1995 roku, gdy sprawdzian szóstoklasisty składał się już w 50% z części polonistycznej i w 50% z części matematycznej - szkoła zdobyła miano szkoły z klasą.