Tym bardziej zostanie w dziecku lęk na dłużej, gdy nie ma ono z kim podzielić się swymi odczuciami; jest dzieckiem z niezaspokojonymi w rodzinie potrzebami miłości, akceptacji, rozmowy, wysłuchania.
Lęk powstaje w momencie wyobrażenia sobie zagrożenia. Jest więc procesem wewnętrznym, który ma na celu obronę jednostki przed potencjalnym niebezpieczeństwem.
Lęk u dziecka można uznać za patologiczny, gdy zaczyna charakteryzować się nieadekwatnością reakcji do rodzaju bodźca.
W celu podkreślenia jaki to duży problem dla dziecka przytoczę tu somatyczne reakcje organizmu na lęk: suchość jamy ustnej bądź nadmierne ślinienie się, wzmożona perystaltyka
jelit, przyspieszenie oddechu, akcji serca, tętna, zaczerwienienie bądź bladość skóry, rozszerzenie źrenic, wzmożona potliwość, parcie na mocz, napięcie mięśniowe, wzmożona lub obniżona nietypowo aktywność, drżenie rąk, zacinanie się, gryzienie paznokci, drażliwość, lepkość emocjonalna, moczenie nocne, uczucie zagrożenia, nawet duszenia się,
ogólny niepokój.
Dlatego praca z dziećmi metodą bajek terapeutycznych może doprowadzić do odpowiedniego utożsamienia się dziecka z danym bohaterem literackim oraz wyzwolenia chęci podzielenia się swoim zdaniem, zwłaszcza w grupie osób, czyli można powiedzieć publicznie. Uwalnia to od nagromadzonych wewnętrznie przeżyć, tym bardziej, gdy dojdzie do sprawstwa, że inne dzieci też się wypowiedzą podobnie na dany temat – dziecko dostrzeże, że nie tylko ono ma swoje problemy i przykre tajemnice.
Bajki terapeutyczne mają oddziaływać profilaktycznie i wspierać dziecko, prowadzić do zmian w strukturze „ Ja”, ale pod istotnym warunkiem; dziecko ich treść musi odnieść do siebie. W tej sytuacji ma szansę zaistnieć niezbędne świadome, a nie emocjonalne zarządzanie sobą przez dziecko.
Jasno opisuje to Maria Molicka w książce „Biblioterapia i bajkoterapia”. Twierdzi, że oddziaływanie profilaktyczne przez bajki terapeutyczne polega na dostarczeniu:
poznania i zrozumienia sytuacji emocjonalnie trudnych,
zadaniowych strategii radzenia sobie z lękiem,
nazywania emocji,
werbalizowania dążeń i motywów,
otwartego komunikowania trudności,
zwracania się do innych o pomoc,
rozumienia innych, czyli dostrzeżenia ich sposobów myślenia, działania i przeżywania.
Dziecko w wieku przedszkolnym, u którego dopiero skończył się etap rozwojowego egocentryzmu, i dopiero zaczyna funkcjonować w społeczeństwie – dostrzega innych, i ich sprawy, nie tylko siebie – naprawdę wkracza w wyjątkowy czas rozpoczęcia korzystania ze wsparcia na podobnych doświadczeniach kolegów, koleżanek, rówieśników.
Dotychczas było całkowicie przekonane, że tylko ono przeżyło lub przeżywa jako jedyne na przykład kłótnie w domu, rozwód rodziców, wyjazd rodzica do pracy za granicę, śmierć dziadków, utratę ukochanego zwierzątka, utratę pracy przez rodzica, czy czekające go lub członka rodziny badania w szpitalu albo pojawienie się rodzeństwa.
Proces terapii poprzez bajki terapeutyczne powinien spowodować u dziecka:
pozytywne przewartościowanie własnego doświadczenia, czyli zmianę sposobu myślenia o sobie, i o tym, co się wydarzyło, oswojenie z sytuacją zagrożenia
rozpoznanie i uświadomienie własnych emocji (szczególnie społecznych), motywów i zachowania,
poznanie słownictwa nazywającego emocje,
zrozumienie zależności przyczynowo – skutkowych między wydarzeniami,
nauczenie się myślenia pozytywnego nastawionego na działanie,
redukcję negatywnego napięcia emocjonalnego poprzez uzewnętrznienie emocji.
Stałymi, bardzo przydatnymi w terapii, elementami bajek są: trudna emocjonalnie sytuacja głównego bohatera, którego spotyka coś negatywnego, ale inne bajkowe postaci wspierają bohatera w poradzeniu sobie z danym wydarzeniem (udowadniają mu, że go rozumieją, akceptują, współczują, razem z nim poszukają form pomocy, naprawy danej sytuacji).
Warto jeszcze zwrócić uwagę, że zakończenie bajki jest optymistyczne, pogodne, radosne, bezpieczne. Dlatego też często dziecko wraca do tekstu jednej i tej samej bajki, aż oswoi swoje „ strachy”, znajdzie na nie metodę, zrozumie je. Bowiem trzy podstawowe funkcje bajek terapeutycznych to : psychoedukacja, psychoterapia i relaksacja.
Na koniec słowa jednego z wyjątkowych pedagogów – Janusza Korczaka „W teorii wychowania zapominamy, że winniśmy uczyć dziecko nie tylko cenić prawdę, ale i rozpoznawać kłamstwo, nie tylko kochać, ale i nienawidzić, nie tylko szanować, ale i pogardzać, nie tylko godzić się, ale i oburzać, nie tylko ulegać, ale i buntować się.”
BIBLIOGRAFIA;
1.Birch A., Psychologia rozwojowa w zarysie, Warszawa 2009
2. Molicka M., Bajki terapeutyczne, cz.2, Poznań 2003
3.Wspomaganie rozwoju społeczno – emocjonalnego, red. Zielińska K., Krysiak B.,
Warszawa 2014
4.Frycie S., Literatura dla dzieci i młodzieży w latach 1945-1970, Warszawa 1978
5.Kuliczkowska K., Literatura dla dzieci – jej miejsce w kulturze [w:] Frycie S.,
Literatura dla dzieci i młodzieży, Warszawa 1978, s.459
6.Przetaczek M., Kształcąca funkcja książki, Kraków 2012