Co zrobić, gdy nie udało się dostać na studia w pierwszym terminie? Czy jest szansa dla poprawiających matury? Jakie są opcje dla tych, którzy do końca wahają się, jaki kierunek wybrać? Odpowiedzią jest druga tura rekrutacji na studia, przeprowadzana przez wiele polskich uniwersytetów na przełomie sierpnia i września. Podobna szansa będzie dla tych, którzy pragną „załapać się” na semestr 2024/2025 na uczelni.
Jednak uwaga! Dodatkowa rekrutacja, znana szerzej jako „II tura”, to już nie jest ten sam proces, co w pierwszym naborze. Co najważniejsze, najlepsze kierunki w większości są już wypełnione po brzegi. W konsekwencji wiele najlepszych uniwersytetów ma dość skromną ofertę w dodatkowym terminie, inne nie uruchamiają jej wcale. Chcąc wybrać informatykę, psychologię, zarządzanie czy prawo lub studia lekarskie, to warto zdać maturę jak najlepiej i wyniki nadesłać w pierwszej turze.
Do kiedy trwa II tura rekrutacji na studia? Uniwersytety z drugą turą rekrutacji na studia
Które uczelnie zdecydują się na uruchomienie II tury naboru na studia w 2024? Do zakończenia pierwszego etapu rekrutacyjnego będzie to bardzo trudne do ustalenia. Wszystko zależy również od ogólnego zainteresowania (nie wszyscy maturzyści chcą iść na studia) oraz oferty w danym regionie. Jeśli taka dodatkowa opcja dostania się na studia zostanie otwarta, to większość placówek rozpoczyna ten proces w połowie sierpnia i kończy w okolicach 15 września. Jak przebiega sam proces? Wszystko również dzieje się elektronicznie, z tą różnicą, że kandydaci na studentów dysponują już wszystkimi niezbędnymi dokumentami i mogą je załączyć od razu do systemu (nie zapominając o opłatach rekrutacyjnych).
Kto uczestniczy w drugiej turze rekrutacji na studia?
Druga tura rekrutacji na uczelniach jest przeznaczona przede wszystkim dla osób, które albo nie zdążyły dokonać zapisu w pierwszej turze, albo nie zostały przyjęte na wybrany przez siebie kierunek. Co ważne, aby aplikować w drugiej turze na dowolnym uniwersytecie, nie musieliśmy składać podania wcześniej, tj. w pierwszym terminie. Oznacza to, że droga rekrutacji wygląda właściwie tak samo, jak przy pierwszym naborze. Musimy więc:
- Założyć profil na stronie Elektronicznej Rejestracji Kandydatów wybranej przez nas uczelni.
- Wypełnić wszystkie wymagane dane. W przypadku aplikowania na studia I stopnia będą nam potrzebne dane osobowe i kontaktowe(adres, PESEL, imiona rodziców, numer i seria dowodu tożsamości itd), oraz dokładne informacje wcześniejszego przebiegu edukacji. Ten ostatni punkt oznacza między innymi nazwę i rodzaj szkoły średnie oraz datę jej ukończenia, a także datę uzyskania świadectwa dojrzałości, łącznie z numerem dokumentu i uzyskanymi ocenami.
- W przypadku aplikowania na studia II stopnia poza wymienionymi wyżej informacjami osobowymi/kontaktowymi, będziemy musieli podać także nazwę uniwersytetu, ukończony kierunek studiów, numer i datę wydania dyplomu licencjata lub równoważnego. Co ważne, w przypadku przeważającej większości kierunków nie jest wymagane podawanie średniej oceny: pod uwagę bierze się jedynie ocenę końcową na świadectwie.
- W następnym kroku wybieramy interesujący nas oraz wciąż dostępny kierunek, dokonujemy opłaty rekrutacyjnej (konieczne będzie też zaczytanie dowodu wpłaty) oraz wgrywamy skany wskazanych przez uczelnię dokumentów.
Podając dane kontaktowe w trakcie rekrutacji warto zadbać o to, aby były one aktualne i na bieżąco przez nas użytkowane. Podajemy więc na przykład adres e-mail, z którego korzystamy na co dzień, nie zaś skrzynkę „poboczną” (oczywiście zakładając, że należymy od osób, które korzystają z więcej niż jednej skrzynki e-mail). To samo dotyczy numeru telefonu. Dlaczego jest to ważne? Czasami w przypadku jakichś braków naszej dokumentacji, pracownicy uczelni będą próbowali się z nami kontaktować, na przykład informując nas, że co prawda zaczytaliśmy skan dyplomu licencjata, ale zapomnieliśmy o suplemencie do dyplomu.
Do kiedy trwa druga tura rekrutacji na studia?
Nie ma tutaj jednej, powszechnie obowiązującej daty. Uczelnie we własnym zakresie ustalają terminy rekrutacji. W przypadku niektórych kierunków nabory prowadzone są „do skutku”, a więc aż do wyczerpania limitu miejsc na danym kierunku. W praktyce często oznacza to uruchomienie nie tylko II, ale też III tury rekrutacji. Co więcej, są też uczelnie oraz kierunki, na które ostatni studenci zapisują się już po rozpoczęciu roku akademickiego. Nie należy jednak liczyć na pojawienie się takiej możliwości.
II i III tura rekrutacji na uczelniach — czy warto zapisywać się na studia za wszelką cenę?
Powyższe pytanie należy do kategorii tych, które nie posiadają jednoznacznie negatywnej albo jednoznacznie pozytywnej odpowiedzi. Z pewnością studia nie są nam potrzebne do życia, a rola edukacji formalnej na rynku pracy staje się coraz mniejsza. Co więcej, w przypadku niektórych kierunków nasz pobyt na uczelni może być krótki i naznaczony rozczarowaniem. Nie należą do rzadkości np. studenci filozofii, którzy ostatecznie zamiast chodzić na nudne zajęcia ogromną większość czasu spędzają w wydziałowej czytelni.
Wszystko zależy więc od nas. Jeśli mamy zamiar łączyć naukę z pracą, być może bardziej opłacalną opcją okaże się regularne pobieranie korepetycji przynajmniej przez jeden rok, zwłaszcza jeżeli nie udało się nam dostać na upatrzony kierunek. Z drugiej natomiast strony, w przypadku niektórych kierunków nawet roczne, „prowizoryczne” studiowanie bywa owocne — dotyczy to przede wszystkim filologii języków obcych. Decyzja jest więc kwestią osobistych potrzeb, zapatrywań i preferencji. Możemy przejrzeć katalogi doświadczonych korepetytorów w serwisie BUKI, i dla porównania zapoznać się też z ofertą edukacyjną wybranych kierunków studiów, na których trwa rekrutacja w II turze.
