Jeszcze w 2023 roku w płacach nauczycielskich panowała stagnacja. Zarobki w tej branży są regulowane ustawowo, więc nauczyciele muszą każdorazowo czekać na decyzję władz w Sejmie. Poprzednia ekipa rządząca nie miała na priorytecie polepszenia bytu nauczycielom, natomiast obecna – posłużyła się zapowiedziom podwyżek w ramach programu wyborczego. Wygląda na to, że wszystko jest na dobrej drodze i zarobki nauczycieli w 2024 roku będą znacznie wyższe!
Uwaga! Zmiany w zarobkach nauczycielskich będą miały skutek od 1 stycznia 2024, ale kwoty te będą mogły zostać przekazane w ramach nadpłaty dopiero gdy ustawa budżetowa wraz z rozporządzeniem w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli zostanie ostatecznie zatwierdzone i wejdzie w życie (najprawdopodobniej 19 lub 20 lutego 2024).
Czy nauczyciele w Polsce zarabiają dużo?
Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, ponieważ pensje nauczycielskie różnią się w zależności od „stopnia wtajemniczenia”, czyli w większości przypadków stażu pracy i podjętych starań związanych z dokształcaniem (np. poprzez odbycie studiów podyplomowych). Początkujący nauczyciel z pewnością nie „rozbija banku”, a dynamika płac w innych branżach ma dużo większe tempo.
Wielu zauważa, że nauczyciele mają wakacje, sporo dodatków (trzynastki, wczasy etc.) oraz stosunkowo duże zapotrzebowanie na ich usługi. Z drugiej jednak strony wykonywanie tego zawodu jest przepłacane ogromnym stresem oraz koniecznością pracy po godzinach (zebrania, sprawdzanie klasówek, dodatkowe zajęcia w szkole, konferencje, kontakty z rodzicami, wypełnianie elektronicznego dziennika). Nauczyciel bierze na siebie też sporą odpowiedzialność za uczniów, jak również musi dbać o aktualizowanie wiedzy, nadążać za podstawą programową i doskonale orientować się w ofercie podręczników. Biorąc pod uwagę to, jak angażujący jest ten zawód, można śmiało stwierdzić, że do tej pory nauczyciele nie zarabiali zbyt wiele w pracy etatowej na państwowych stanowiskach.
Dlatego wielu z nich decydowało się na kolejne, dodatkowe zajęcia i w ramach tego udzielają korepetycji. Serwis BUKI jest najlepszym tego przykładem, ponieważ gromadzi on sporą liczbę nauczycieli szkolnych i akademickich, którzy są w stanie pomóc w edukacji indywidualnej. To świetny sposób na dorobienie do pensji, a jednocześnie nie tak stresujący jak w przypadku pracy stacjonarnej w szkole.
Zmiany w zarobkach nauczycieli 2024
Wzrost zarobków nauczycielskich ma wynieść około 30-33% – to naprawdę duża podwyżka, zresztą niesamowicie oczekiwana. Dla nowego rządu ta sprawa była priorytetem, wymienianym w ramach „100 zmian w pierwszych 100 dniach”. Nie bez kłopotów, ale faktycznie udało się nowy budżet przedstawić do podpisu prezydenckiego, który ostatecznie ustawę podpisał (jednocześnie kierując ją do Trybunału Konstytucyjnego, co jest pewnego rodzaju zgrzytem) i dzięki temu prawdopodobnie w kwietniu 2024 pieniądze zameldują się na kontach nauczycieli. Jak duże będą to podwyżki?
Nauczyciele początkujący, zarobki w 2024
Grupą, która najbardziej będzie cieszyć się z podwyżek, są nauczyciele początkujący, czyli rozpoczynający karierę w zawodzie. Dla nich pierwsze lata pracy były wyjątkowo „chude”, ponieważ zarobki nie nadążały za dużymi zmianami w płacach minimalnych, przewidzianych dla osób poza tzw. budżetówką. Dla przypomnienia tak wyglądały jeszcze np. w 2021 roku minimalne zarobki przed potrąceniem podatków dla stażystów:
- z dyplomem licencjackim - 2800 zł brutto,
- z dyplomem magisterskim - 2818 zł brutto,
- z dyplomem magisterskim i ukończonym przygotowaniem pedagogicznym - 2949 zł brutto.
oraz nauczycieli kontraktowych:
- z dyplomem licencjackim - 2818 zł brutto,
- z dyplomem magisterskim - 2823 zł brutto,
- z dyplomem magisterskim i ukończonym przygotowaniem pedagogicznym - 3445 zł brutto.
Od 2024 zmiana jest znacząca, bo zmianie ulega kwota bazowa, na podstawie której zmienia się wyliczenia dla każdego stopnia awansu. Jeszcze w 2023 było to 3981,55 zł, a w obecnym roku jest to już 5176,02 zł. Dlatego minimalne wynagrodzenie u nauczycieli początkujących wyniesie:
- 4908 zł brutto dla osób z dyplomem magistra oraz przygotowaniem pedagogicznym,
- i 4788 zł brutto dla nauczycieli po magisterce, licencjacie lub kolegium, ale bez przygotowania pedagogicznego.
Oznacza to wzrost zarobków na tym etapie o ponad 1200 zł brutto. Co więcej, są to kwoty minimalne, a prognozowane średnie wynagrodzenie nauczyciela początkującego wzrośnie o 1576,71 zł (wg. informacji MEiN) i osiągnie pułap 6354,57 brutto.
Nauczyciel mianowany, zmiany w zarobkach 2024
Osoby, które od co najmniej dwóch lat pracują na stanowisku nauczyciela kontraktowego, mogą ubiegać się o awans na nauczyciela mianowanego. Procedura awansowania jest podzielona na dwa etapy. W pierwszym nauczyciel musi odbyć staż, natomiast w drugim zostaje powołana komisja, która decyduje, czy nauczyciel spełnia wszystkie wymagania do otrzymania awansu. Sam staż trwa 33 miesiące, jednak w wyjątkowych sytuacjach może zostać skrócony. Każdy nauczyciel podczas stażu ma swojego opiekuna. Razem z nim opracowuje swój plan rozwoju i realizuje go przez okres trwania stażu.
W 2024 roku nauczyciel mianowany może spodziewać się wzrostu średniego wynagrodzenia o 1720,04 zł brutto. Oznacza to, że:
- minimalne wynagrodzenie wyniesie 5057 zł brutto (z przygotowaniem pedagogicznym) i 4910 (bez dodatkowego przygotowania pedagogicznego),
- średnie wynagrodzenie po podwyżkach zatrzyma się na pułapie 7453,47 zł brutto.
Jak zatem widać, przeskok pomiędzy stopniami początkującym a mianowanym, nie jest zbyt wielki, ale wciąż zauważalny. Prawdziwe zmiany czekają na „najwyższym stopniu podium”, czyli na nauczycieli dyplomowanych. Dlatego wielu spośród tych, którzy decydują się na pozostanie w branży, postanawia poświęcić trochę czasu na odbycie dwuletnich studiów podyplomowych.
Nauczyciel dyplomowany – płaca w roku 2024
Zacznijmy od tego, jaką drogę musimy przebyć, aby zostać nauczycielem dyplomowanym. W pierwszej kolejności musimy mieć tytuł nauczyciela mianowanego. Osoby, które mogą się pochwalić tym tytułem i chcą awansować dalej, muszą złożyć wniosek o tak zwane postępowanie kwalifikacyjne o awans. Taki nauczyciel musi jednak spełnić następujące warunki:
Od uzyskania stopnia nauczyciela mianowanego trzeba mieć nieprzerwany stosunek pracy przez co najmniej 33 miesięcy.
Istnieje możliwość skrócenia tego czasu do 19 miesięcy pod warunkiem, że:
- nauczyciel posiada specjalizację zawodową (I lub II stopnia), lub
- ma kwalifikacje trenerskie (I lub II stopnia).
W wyjątkowych sytuacjach mamy możliwość skrócenia tego okresu pracy nawet do 9 miesięcy. Może to nastąpić, gdy:
- nauczyciel posiada specjalizację zawodową III stopnia, lub
- ma kwalifikacje trenerskie, lub
- ma stopień, co najmniej doktora, lub
- ukończył studia podyplomowe przedmiotowe (zgodnie z tematyką prowadzonych przez siebie zajęć), lub
- może nauczać co najmniej dwóch przedmiotów.
Jeżeli nauczyciel spełnia wyżej wymienione warunki, musi przygotować Plan Rozwoju zawodowego. Taki plan obejmuje przedstawienie potrzeb szkoły, opis zadań, które należy realizować. W planie musi być również zawarta informacja o wiedzy, umiejętnościach i doświadczenia nauczyciela. Tak przygotowany dokument musi zostać potwierdzony przez dyrektora szkoły, w której nauczyciel będzie odbywał swój staż. Następnie nauczyciel odbywa staż. Po otrzymaniu pozytywnej oceny w ciągu 3 lat nauczyciel może złożyć wniosek o postępowanie kwalifikacyjne. Ostateczną ocenę wystawia organ pedagogiczny. Nauczyciel zostaje oceniany według skali punktowej. Po zdaniu tego egzaminu nauczyciel dostaje zaświadczenie o uzyskaniu stopnia nauczyciela dyplomowanego.
Jak zatem wyglądają wpływy na konto po takim przygotowaniu? W 2024 roku wygląda to już bardzo dobrze, bo średnie płace u nauczycieli dyplomowanych wzrosną do 9523,88 zł brutto. Minimalnie będzie można zarobić 5915 zł (5148 zł bez przygotowania pedagogicznego). Oznacza to, że opłaca się dokształcać i piąć po szczeblach kariery tak jak w niejednej korporacji. Pozostaje pytanie – czy trud podjęty w ramach zdobycia doświadczenia i wiedzy jest wprost proporcjonalny do dynamiki płac? Tak naprawdę pokażą to przyszłe lata, w których okaże się, czy wzrost pensji nauczycielskich był jednorazowy, lub też zarobki te będą częściej aktualizowane.
Co z nauczycielami akademickimi? Ich zarobki bez zmian
Co istotne, wszystkie powyższe informacje dotyczą nauczycieli pracujących w szkołach takich jak licea, podstawówki, technika etc. Osobną grupą są osoby pracujące w ramach szkolnictwa wyższego, a ich zarobki określa tzw. minimalne wynagrodzenie profesorskie, pociągające za sobą całą resztę wynagrodzeń dla pracowników naukowych. Obecne stawki zostały ustalone w 2023 roku, a o podwyżce… na razie nic nie wiadomo. I to pomimo tego, że w 2024 roku niektóre, najniższe zarobki nauczycieli akademickich spadły poniżej pułapu minimalnego wynagrodzenia za pracę (a od lipca spadną jeszcze mocniej).
Jak wyglądają zarobki akademickie brutto?
- w 2024 minimalne wynagrodzenie zasadnicze profesora zostało utrzymane na poziomie 7210 zł brutto
- profesor na uczelni musi minimalnie zarabiać 83% tej kwoty, czyli 5984,30 zł,
- natomiast adiunkt – 73%, czyli 5263,30 zł,
- najgorzej mają się tzw. pozostali pracownicy naukowi, dla których kwota minimalna wynosi obecnie 50% kwoty bazowej, czyli 3605 zł (dla przypomnienia od lipca płaca minimalna w Polsce wzrasta do 4300 zł).
Na tych samych poziomach prezentują się wpływy na konta pracowników Polskiej Akademii Nauk.
Podsumowanie: na jakie dodatki mogą liczyć nauczyciele?
Warto pamiętać, że podane wcześniej kwoty są często tylko składową wynagrodzenia. Oprócz tego nauczycielom przysługują różne dodatki, a wszystkie zostały opisane w Karcie Nauczyciela. Pracownicy szkoły mogą liczyć na:
- dodatek za staż pracy,
- dodatek za pełnione funkcje w szkole, np. wychowawcy klasy,
- dodatek motywacyjny,
- dodatek za pracę w trudnych warunkach,
- nagrody jubileuszowe,
- dodatki za pracę w wieczornych godzinach,
- trzynastki,
- różne odprawy, w tym emerytalną,
- a także dodatki za zastępstwa za innego nauczyciela.
W konsekwencji obecnie nauczyciele będą zarabiać dość przyzwoicie, ale wciąż daleko im do programistów, specjalistów lub kadry kierowniczej w zakładach prywatnych. Jednak jeśli do podstawy dodać wszystkie dodatki oraz uzupełnić o dość naturalne dla tej grupy zawodowej udzielanie korepetycji, to kwota na koniec miesiąca może być obecnie satysfakcjonująca. Czy w parze z tym idzie czas poświęcony na pracę? Z pewnością same wakacje nie kompensują w pełni tego, jak mocne musi być zaangażowanie nauczyciela w obowiązki podczas roku szkolnego – zawód ten wymaga ogromnych wyrzeczeń i skoncentrowania na swego rodzaju misji.