Apteka to miejsce, do którego prędzej czy później udasz się również ty. Z prośbą o pomoc, po wykupienie recepty, zrobienie zapasów do domowej apteczki, w sezonie grypowym. Za ladą powita cię farmaceuta – co ciekawe, to już jeden z niewielu sklepów, w którym zarówno obsługą kasową jak i podawaniem towaru zajmuje się człowiek. Ile zarabiają farmaceuci i czy warto uczyć się, aby móc pracować w tym zawodzie? Sprawdzamy!
Ile zarabia farmaceuta? Co wpływa na zarobki?
Naszym źródłem jest bardzo obszerny i jak najbardziej aktualny w 2024 roku raport Medivacant „Rynek pracy w branży farmaceutycznej. Perspektywa 2024”. Już w pierwszych zdaniach wstępu można dowiedzieć się z niego bardzo istotnej rzeczy – w branży farmaceutycznej brakuje rąk do pracy. W Polsce rynek związany ze sprzedażą leków i suplementów rośnie, a specjalistów niestety brakuje. Co jest powodem? Prześledźmy najpierw zarobki.
Na ich wysokość może mieć wpływ:
- poziom specjalizacji farmaceuty (w uproszczeniu: czy jest technikiem, czy magistrem),
- staż zawodowy oraz profil działalności (wyższe zarobki są wśród zarządzających),
- miasto, w którym znajduje się punkt handlowy,
- rodzaj punktu (sieć lub indywidualny),
- polityka premiowa (33% magistrów i 29% techników nie otrzymuje premii),
- jak również działania poza apteką, w tym przede wszystkim świadczenie fachowych usług opieki farmaceutycznej.
Technik farmacji najczęściej może liczyć na zarobki w przedziale 3601 a 4500 zł*. Takie pensje w 2024 otrzymuje 43% badanych. Kolejny próg (36%) to niestety kwoty niższe, bardziej charakterystyczne dla najniższej krajowej – pomiędzy 2601 a 3600 zł. Około 18% techników farmacji zgarnia pomiędzy 4501 a 6000 zł, co wydaje się już dość sporą sumą, jak na ten stopień naukowy. W dodatku aż 53% z nich ma jeszcze wyższe oczekiwania płacowe, chociaż uzyskanie takich zarobków już raczej wiąże się z podwyższeniem kwalifikacji na studiach (tylko 1% techników zarabia powyżej 6000 zł).
Nieco inaczej wygląda wśród farmaceutów z wykształceniem wyższym. Tutaj najczęściej zarobki wynoszą pomiędzy 5701 a 8500 zł, zatem widać ogromny przeskok w typowych płacach. Nie można jednak nastawiać się na taką kwotę przy niewielkim stażu, jest to raczej próg, do którego się dąży. 36% magistrów farmacji otrzymuje pomiędzy 4601 a 5700 zł. To już całkiem niezły zarobek, który w parze pozwala na dość spokojne życie. Ciekawe jest, że 6% badanych deklaruje zarobki od 8501 do 9800, z czego najwięcej – bo 41% – chce mieć wypłatę wyższą. To doskonale obrazuje, jak działa inflacja stylu życia; im więcej mamy, tym mniej nam wystarcza. Powyżej 9801 zł zarabia tylko 2% magistrów farmacji.
*wszystkie kwoty w artykule są podane jako netto
Jak zostać farmaceutą?
Najprostszą i najkrótszą drogą (dla maturzysty) na rozpoczęcie pracy w aptece jest udanie się na zajęcia w szkole policealnej. Są to dwa i pół roku nauki, które kończą się obroną dyplomu technika (w części praktycznej i teoretycznej). Jest też obowiązkowy staż do odbycia w aptece – i tutaj uwaga – wynosi on 2 lata, przy założeniu pełnego etatu (40 godzin tygodniowo). Do czasu zakończenia odbywania tego stażu wciąż nie jest się „pełnoprawnym” technikiem farmacji. Oznacza to, że trzeba pracować pod nadzorem tzw. opiekuna praktyki.
Aby zarabiać więcej… cóż, poprzeczka znacząco rośnie. Należy bowiem ukończyć jednolite studia magisterskie trwające 5,5 roku, z czego 6 miesięcy to obowiązkowy staż. W trakcie nauki przyszli magistrzy farmacji muszą zebrać 100 tzw. punktów edukacyjnych. 50 z nich to punkty twarde, które obejmują różne kursy i szkolenia. Część z nich można odbyć przez internet, lecz są to zajęcia płatne. Nauki również jest sporo, więc nie bez powodu mówi się, że zostanie farmaceutą to droga trudna i długa.
Również dostanie się na studia nie jest sprawą prostą, trzeba uzyskać naprawdę dobry wynik na maturze:
- z chemii na poziomie rozszerzonym,
- z biologii, fizyki lub matematyki na poziomie rozszerzonym.
Takie wymogi ma w 2024 Warszawski Uniwersytet Medyczny na kierunku Farmacja, na innych uczelniach mogą być one inne i obejmować dodatkowo np. język angielski.
Dlatego jeśli pragniesz najlepiej przygotować się do rozpoczęcia nauki w kierunku zostania farmaceutą, koniecznie wejdź na stronę BUKI. Możesz tam zamówić indywidualne lekcje w dobrej cenie, które pomogą ci w usystematyzowaniu wiedzy i rozprawieniu się z lukami w niej.
Jakie są perspektywy zawodowe dla farmaceutów?
Na koniec musimy wspomnieć, że perspektywy dla farmaceutów są bardzo dobre. Płace znacząco wzrosły, a zapotrzebowanie na fachową opiekę w starzejącym się narodzie również się wzmaga. Ponadto pojawia się wiele innych przestrzeni do rozwoju zawodowego poza pracą w aptece. Co ciekawe, w tzw. sieciówkach pracownicy mogą liczyć na wiele benefitów charakterystycznych dla korporacji, m.in. kartę multisport, prywatną opiekę medyczną, bogaty system premiowy (w tym premie miesięczne, kwartalne, uznaniowe i roczne), ubezpieczenia grupowe oraz dofinansowania nauki języków obcych. Niektórzy pracodawcy pomagają nawet w relokacji lub uzyskaniu zakwaterowania – szczególnie w przypadku farmaceutów z dużym doświadczeniem.