Praca zarobkowa w dużych korporacjach raczej nie ma dobrej prasy, i od dość długiego czasu jest przedmiotem rozmaitych drwin (swego czasu jeden z dużych tygodników opinii co tydzień publikował nawet prześmiewcze teksty, stylizowane na komentarze młodych pracowników korporacji, wraz z korporacyjnym slangiem, sposobem myślenia itd).
Nie wszyscy jednak są w stanie utrzymać się z freelancingu. Siłą rzeczy nie każdy też może prowadzić własną działalność gospodarczą (wyobraźmy sobie społeczeństwo złożone np. w 80% z przedsiębiorców: to mrzonka). Nie każdy chce też pracować fizycznie, a posady u państwowych pracodawców także nie są dostępne dla wszystkich. Finalnie często okazuje się, że, przynajmniej czasowo, praca w (nie)popularnym “korpo” okazuje się jedynym wyjściem.
Jakie są plusy i minusy tej formy zarobkowania? Na co należy się nastawić, na co uważać i jak radzić sobie w korporacyjnych warunkach? I wreszcie: ile zarabia się w korporacjach oraz od czego uzależniona jest wysokość apanaży? Właśnie o tych kwestiach będzie traktować niniejszy artykuł. Pamiętaj też, że jeśli chcesz mieć jak najwięcej rozmaitych opcji na rynku pracy, warto zainwestować w swoje wykształcenie. Jedną z bardziej skutecznych, szybko przynoszących rezultaty oraz elastycznych metod są w tym zakresie profesjonalne korepetycje stacjonarne lub online w wydaniu doświadczonych nauczycieli. Bogaty katalog lekcji prywatnych z najrozmaitszych dziedzin znajdziesz oczywiście na stronach serwisu BUKI.
Na czym polega praca w korporacji?
Odpowiadając na powyższe pytanie: to zależy. Po pierwsze, pracując w korporacji można robić bardzo różne rzeczy: zajmować się wsparciem technicznym klienta obcojęzycznego przez telefon/czat, pracować w roli informatyka, zajmować się HR, i tak dalej. Wiele zależy też od naszego stanowiska: czym innym zajmuje się tzw. szeregowy pracownik, a czym innym tzw. team leader.
Pewne elementy pozostają jednak niezmienne. Co do zasady, są trzy możliwe formy zatrudnienia:
- Pełen etat
- Połowa etatu
- Umowa zlecenie
Wybór tak naprawdę zależy od Ciebie, ale pamiętaj, że jeśli chcesz zmienić formę współpracy, pracodawca musi wyrazić na to zgodę. W niektórych korporacjach istnieje też opcja w pracy w ramach B2B (czyli zakładasz własną działalność i rozliczasz się z korporacją, jak firma z drugą firmą). Niezmiennym elementem są też rozmaite narzędzia informatyczne, z których będziesz korzystać w trakcie pracy, przede wszystkim oprogramowanie, w którym musisz zalogować się po rozpoczęciu pracy, zaznaczyć każdą przewidzianą w harmonogramie przerwę itd. Na początku ilość aplikacji do opanowania może wydawać się spora, ale po pewnym czasie przekonasz się, że nie jest to nic skomplikowanego.
Prawie zawsze zachowany jest też rodzaj korporacyjnej hierarchii. Z niektórymi sprawami idziesz do swojego team leadera. Inne wymagają wizyty w dziale pt. people solutions. I to właściwie tyle, jeśli chodzi o podstawowe informacje. Konkretny zakres i rodzaj pracy będzie uzależniony od Twojego stanowiska. W przypadku niektórych stanowisk korporacja najpierw da Ci 10-14 tygodniowe szkolenie (przygotuj się jednak na to, że może być ono bardzo wątpliwej jakości). Dopiero potem trafiasz na tzw. floor, i zaczynasz właściwą pracę . Warto też dodać, że anglicyzmy i korposlang nie są czymś obligatoryjnym, zwłaszcza jeśli pracujesz w jakimś innym języku.
Jeśli chodzi o znajomość angielskiego to materiały, oprogramowanie, szkolenia itp, są udostępniane przez pracodawcę właśnie w tym języku. Przyda się więc angielski przynajmniej na poziomie, który pozwala Ci zrozumieć to, co słyszysz/czytasz. Nie musisz natomiast płynnie mówić w tym języku. Dotyczy to przede wszystkim osób pracujących np. w zespołach hiszpańskojęzycznych, francuskojęzycznych, niemieckojęzycznych i tak dalej: wszystkie potrzebne Ci osoby i tak będą mówiły albo w Twoim języku obcym (Twój zespół/team leader) albo po polsku (działy HR, kadra kierownicza etc).
Wady i zalety pracy w korporacji
Zacznijmy od zalet. Otrzymujesz stałe wynagrodzenie, masz określony czas pracy, określony zakres obowiązkowów, a więc pewnego rodzaju stabilizację. Czasami słyszy się o różnego rodzaju nadużyciach ze strony korporacyjnych pracodawców: pamiętaj, że nie jesteś bezbronny a pomoc dobrego radcy prawnego/adwokata, który skutecznie pozwie firmę wcale nie jest aż tak kosztowna. Gromadzenie dowodów to również żaden problem.
Praca w korpo może być szansą rozwoju. Jeśli chcesz doszlifować język obcy, możesz wręcz potraktować okres pracy jako pewien rodzaj szkoły językowej, za którą na dodatek Ci płacą. Mówi się też, że okresy pracy w dużych korporacjach “dobrze wyglądają w CV”. Na pewno też nabywasz pewnych określonych umiejętności, które potem mogą się jeszcze przydać (np. pracy z różnego typu oprogramowaniem). Teoretycznie istnieją także szanse awansu, ale jeśli pracujesz przy projekcie, który angażuje 200 czy 300 osób, to o awansowanie będzie dość trudno. To samo tyczy się też wszelkiego rodzaju premii uznaniowych i tak dalej.
Masz też system benefitów, ale raczej nie licz na zbyt dużo. Dostaniesz niewielkie comiesięczne doładowanie w systemie typu Kafeteria oraz pakiet prywatnej opieki medycznej o bardzo ograniczonej zawartości (jeśli już posiadasz lepszy pakiet w tej samej sieci, nie będzie opcji wymiany opieki medycznej na wynagrodzenie). Plusem jest też praca w międzynarodowym środowisku, chociaż wagę tej zalety określa rodzaj Twojego stanowiska oraz Twoje oczekiwania (na pewno jest to dość cenne, jeśli np. kończyłeś filologię języków obcych i trafiasz do zespołu osób mówiących w języku, którego się uczyłeś).
Minusy? W korpo pracuje sporo osób, więc, naturalną koleją rzeczy, będą się też trafiać różnego rodzaju dziwne/nieprzyjemne indywidua. W miejscu pracy może być dla Ciebie zbyt ciepło czy duszno i nie będziesz mieć na to wpływu. Nie zawsze masz też wpływ na Twój grafik, np. możesz być zmuszony do pracowania w weekendy i/lub w przedziałach czasowych, które Ci nie odpowiadają. Istnieje też, rzecz jasna, ryzyko mobbingu. Wszędzie trafiają się jednostki, które muszą odreagować swoje świadome bądź nieuświadomione frustracje, kompleksy czy znużenie własną wewnętrzną pustką na innych. Nigdy do końca nie wiesz, na kogo trafisz i czy czasem właśnie Twoja osoba nie przyciągnie uwagi przykładowo jakiegoś wysoce specyficznego team leadera. Naturalnie, możesz to rozwiązać na różne sposoby, zależnie od Twojej kreatywności, ale dla niektórych już sama tego rodzaju sytuacja może być nadmiernie stresująca.
Czytaj również: "Na które zawody IT jest największe zapotrzebowanie w 2023 roku?"
Czy warto pracować w korpo?
Praca w korporacji może być dla Ciebie jedną z opcji, i chyba w tej roli (tj. jako jedna z kilku możliwości) najlepiej jest to traktować. Jeżeli chcesz związać z korpo całą swoją karierę zawodową, możesz to zrobić, ale przygotuj się na sporo wyrzeczeń oraz dużo ewentualnych trudności. Pamiętaj też, że rozwój AI zapewne w jakiejś dalszej perspektywie czasowej wpłynie także na korporacje. W kontekście tego faktu tym bardziej nie warto stawiać wszystkiego na jedną kartę.