W okresie dojrzewania przykładowo u 19-latków prawdopodobieństwo wystąpienia depresji kształtuje się na poziomie 20%. Depresja dotyka części osób, które silnie przeżywają porażkę na egzaminie.
Depresja jest chorobą, która rozwija się stopniowo. W ciągu kolejnych tygodni pojawiają się różne objawy sprawiające cierpienie i w destrukcyjny sposób wpływające na funkcjonowanie młodego człowieka. Najgroźniejszą konsekwencją depresji są próby samobójcze.
Depresja jest zaburzeniem przewlekłym, nawracającym i powszechnym. Nie jest lenistwem, słabszym miesiącem… Trudno jest nad nią zapanować siłą woli, nie pomaga wyjazd na wakacje, pójście na imprezę, na basen czy na zakupy. Depresji nie wyleczą rozmowy, aby wziąć się w garść, jakie życie jest piękne itp. ….
Jak widzimy problem, potrafimy go określić i nazwać, nie powinniśmy przed nim uciekać. Zakupy to chwilowa ulga, pozorne zapobieganie, leczenie lub blokowanie tego stanu. Do problemu trzeba podejść stopniowo, konsekwentnie ze wsparciem, kogoś, komu można zaufać (np. rodzica).
W przypadku wielu niepowodzeń w trakcie procesu kształcenia bądź porażki na egzaminie maturalnym z matematyki i zagrożeniach, jakie niesie depresja, nie należy zwlekać, trzeba działać, problem będzie znikał wraz z odpowiednim zmotywowaniem ucznia do pracy, małymi kroczkami, drobnymi sukcesami wzmacnia się poczucie bezpieczeństwa ucznia w obrębie przyczyny, czyli podnoszenie stopniowe poziomu wiedzy, widoczne dla ucznia postępy, wzrost oceny własnych możliwości w obrębie zagadnienia, znikające przeszkody wynikające z trudności w przyswajaniu matematyki wynikające z braków, niechęci lub wręcz fobii spowodują cofanie się niepożądanego stanu emocjonalnego.
Tu potrzebne jest wsparcie rodzica, ewentualnie nauczyciela – korepetytora. Jednak pragnę zwrócić uwagę, ze nauczyciel musi pełnić tu podwójną rolę, to nie tylko „wzorzec” matematyczny i źródło wiedzy, ale również mentor, coach. Jego rolą jest motywowanie i pokazywanie uczniowi jego postępów, podkreślanie osiągnięć, choćby były najmniejsze muszą być wyogromniane. To daje efekty.
Należy szukać cierpliwych, z doświadczeniem w pracy z osobami z dużymi trudnościami w nauczaniu, z osiągnięciami w nauczaniu, potrafiących wiedzę przekazać w sposób zebrany, konkretny skumulowany, obrazowy, przemawiający do wyobraźni ucznia. Wtedy mamy pewność, że nie tylko uczeń zda maturę, ale również nabierze motywacji i dystansu przed kolejnymi egzaminami w dalszej drodze kształcenia.
Co osiągniemy? Zadany egzamin, zmotywowanie do dalszej nauki i najważniejsze, unikniemy tzw. ”dużej depresji”, której przeciętny czas trwania wynosi 3 - 8 miesięcy, ale u mniej więcej jednego na 5 nastolatków chorujących na depresję będzie ona trwała dłużej niż 2 lata.
Depresja powstała w wyniku niezdanego egzaminu maturalnego przy właściwym wzmocnieniu ucznia i zadbaniu o jego emocjonalne potrzeby będzie miała charakter epizodyczny i ustąpi spontanicznie bez leczenia.
Czasami pomimo ustąpienia zaburzeń nastroju, np. po zdaniu już egzaminu poprawkowego z matematyki mogą pozostać niektóre objawy towarzyszące depresji, jak: niepokój, nadmierne zmęczenie, zaburzenia uwagi, trudności z podejmowaniem decyzji. Taki stan nazywamy niepełną remisją, a objawy, które pozostały - objawami rezydualnymi. Wtedy przychodzi czas na dobrą zabawę, wypoczynek, wakacje, to bez wątpienia pomoże.
Taka kolejność jest wskazana, aby uniknąć skutków przykrego doświadczenia związanego z niezdaniem pierwszego i wg. części opinii najważniejszego egzaminu w życiu młodego człowieka, którego brak blokuje drogę dalszego kształcenia.
Charakterystycznym nastrojem w depresji u młodzieży ok.19 roku życia wcale nie jest smutek lub cierpienie. Może nim być nastrój dysforyczny nazwany inaczej “gniewliwym”.
Do objawów dysforii zalicza się: przygnębienie; poczucie winy i rozżalenia; zniechęcenie; • poczucie porażki, wewnętrzny niepokój i drażliwość; gwałtowność zachowań i niestabilność emocjonalna, poczucie krzywdy prowokujące działania agresywne wobec innych ludzi oraz wobec samego siebie.
Aby nie doprowadzić do stanów uzewnętrznienia poczucia krzywdy, żalu przez wybuchów agresywnych zachowań należy działać natychmiast po otrzymaniu wyników z egzaminu maturalnego. Dysforii będącej skutkiem wyogromnionej porażki niezdanego egzaminu nie należy mulić z nastoletnim buntem lub byciem niegrzecznym.
Inną reakcją na porażkę może anhedonia, która również może powadzić w dalszej kolejności do zachowań depresyjnych, dążenia do izolacji traktowanej jako obronę przed nieprzychylnym otoczeniem, utrwalanie poczucia bezradności. Tu znacznie zanika zdolność cieszenia się i odczuwania przyjemności. Pogarszające funkcjonowanie i stanowią istotny czynnik ryzyka zachowań samobójczych. Charakterystyczne jest także pesymistyczne postrzeganie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Wszystkie te objawy wpływają na obniżanie się poczucia wartości i pewności siebie.
Często spotykam się z wypowiedziami rodziców „Moje dziecko było zawsze takie silne …”. To prawda, młodzież, jak wszystkie grupy pokoleniowe mieści się w przedziale dwóch skrajnościach od tych, których potocznie nazywamy „bardzo wrażliwi, lękliwi, reagujący na najdrobniejsze niepożądane bodźce zewnętrze” po tych, których potocznie określamy „nieczuli, zdystansowani, odporni, spokojni niezależnie od siły niepożądanych bodźców”.
Osobiście nigdy nie pracowałam z takim uczniem – nie zaobserwowałam takiej osobowości, która umie sobie z dystansem radzić z problemami. Choć w mojej pracy z uczniami spotkałam osoby, które przyjmowały pozorną skorupę spokoju i poprawności, bardzo skuteczne maskowały niepokój wewnętrzny, niekiedy również głęboko ukrywały skrajną nadwrażliwość, jednak w rzeczywistości wyogromniały fakt niezdanej matury co przekładało się np. na skutki, które wiążą się ze stanem depresji.