Prawo jest uznawane za wysoce prestiżowy kierunek studiów. Wiele osób po zdaniu matury widzi więc swoją przyszłość właśnie na studiach prawniczych. Według obiegowego stereotypu, ukończenie prawa jest co prawda trudne i wymagające (w porównaniu z wieloma innymi kierunkami), ale oferuje czy wręcz gwarantuje istotne profity. Praca w charakterze np. adwokata albo radcy prawnego jawi się jako sposób na zdobycie wysokiego statusu społecznego, stabilnego zawodu oraz ponadprzeciętnie wysokich apanaży.
A jak jest z tym w rzeczywistości i czy faktycznie studia prawnicze dają absolwentowi o wiele więcej, niż inne kierunki? W dzisiejszych realiach uczelnie prowadzą dość intensywny marketing. Wystarczy odwiedzić dowolny wydział prawa na jednym z polskich uniwersytetów, aby natknąć się na opisy studiów prawniczych, które były pisane tzw. językiem korzyści i przede wszystkim po to, aby zachęcić przyszłego studenta. Uwydatniając blaski studiów na kierunku prawo, uczelnie pomijają jednocześnie jego cienie, a tych drugich również jest sporo.
Z tego tekstu dowiesz się więc po pierwsze, czy w ogóle warto studiować prawo oraz jakie ścieżki kariery mogą otworzyć studia prawnicze. Opiszemy też same studia: ich czas trwania, wykładane przedmioty, możliwe specjalizacje oraz poziom trudności. Jeżeli natomiast już podjąłeś decyzję i zapisałeś się na kierunek prawniczy, nie musisz czekać na rozpoczęcie roku uniwersyteckiego, aby zacząć zdobywać wiedzę. Dostępne w serwisie BUKI korepetycje z prawa pozwolą Ci świetnie przygotować się do studiów. Z lekcji prywatnych możesz także oczywiście korzystać już w trakcie studiów, zgłębiając określone poddziedziny prawa lub prostu w celu poprawienia ocen.
Czytaj również: "Studia podyplomowe - czym są i czy warto?"
Jak dostać się na prawo?
Przyszli studenci prawa zastanawiają się przede wszystkim nad dwiema kwestiami. Pierwsza z nich to kryteria kwalifikacji na studia prawnicze. Jakie przedmioty są brane pod uwagę i które z tych przedmiotów ważą najwięcej? Tutaj od razu trzeba zaznaczyć, że dokładny system kwalifikacji zależy od polityki danej uczelni. Na jednym z polskich uniwersytetów wygląda to następująco:
Źródło: https://wpia.usz.edu.pl/rekrutacja-informacje/
Jak widać, największe znaczenie ma ocena maturalna z języka polskiego, ewentualnie z języka ukraińskiego, białoruskiego czy litewskiego. W następnej kolejności brane są pod uwagę przedmioty, które w jakiś sposób wiążą się z określonymi wymiarami prawa (może z wyjątkiem geografii). I dopiero na ostatnim miejscu uwzględnia się wynik matury z języka angielskiego, hiszpańskiego, norweskiego itd.
Nie jest to jednak żadna reguła. Poszczególne uniwersytety mogą oceniać kandydatów podług inaczej skonstruowanych formuł. Widać to na kolejnym screenie, który przedstawia kryteria kwalifikacji stosowane przez UAM:
W zależności od uczelni zmieniają się też dwa inne istotne faktory, a mianowicie:
- Liczba kandydatów na jedno miejsce na studiach prawniczych (im lepszy uniwersytet, tym więcej osób aplikuje na studia)
- Próg punktowy: minimalna liczba punktów, która jest w teorii potrzebna, aby dostać się na prawo, np. na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego ów próg szacuje się na 73,26 pkt. Jest to jednak tylko informacja statystyczna, bazująca na danych z lat ubiegłych
Najłatwiej jest oczywiście dostać się na studia prawnicze w ramach uczelni prywatnych. Tam trzeba się jednak też liczyć z o wiele niższym poziomem kształcenia (większość prywatnych uniwersytetów jest bardzo niska klasyfikowana we wszelkich rankingach). Studia nie będa też darmowe: standardowo jeden rok nauki to wydatek w przedziale 6-8 tysięcy złotych.
Niestety, na większości uczelni pierwszy nabór na studia na kierunku prawo został już zamknięty. Część uniwersytetów z pewnością jednak uruchomi II nabór. Daty zależą od konkretnego uniwersytetu. Wciąż otwarte pozostaja natomiast nabory na studia II stopnia w ramach wydziałów prawniczych. Tutaj dostępne są między innymi takie kierunki, jak:
- Prawo służb mundurowych
- Prawo europejskie
- Prawo finansowe i skarbowość
- Administracja
- Zarządzanie i prawo w biznesie
A teraz dwie ważne rzeczy, które powinieneś uwzględnić jeśli zamierzasz studiować prawo. Po pierwsze: ogólny poziom kształcenia na wybranym uniwersytecie nie zawsze odzwierciedla jakość nauczania na wydziale prawnym. Niektóre spośród uczelni zajmujących relatywnie wysokie pozycje w rankingach ogólnych, wcale nie zajmują najwyższych miejsc jeśli chodzi o rankingi wydziałów prawa. Po drugie zaś: aby zwiększyć swoje szanse dostania się na prawo, warto sprawdzać, jakie przedmioty bierze pod uwagę przy kwalifikacji wybrana uczelnia i aplikować tam, gdzie Twoja punktacja będzie najwyższa.
Ile trwają studia prawnicze?
Na publicznych uczelniach prawo zawsze należy do studiów jednolitych magisterskich. Nie masz więc tutaj do czynienia z podziałem na dwa stopnie: kształcenie trwa 5 lat, a uzyskanie dyplomu końcowego wymaga zaliczenia 10 semestrów. Wyjątkiem od tej reguły są studia prawnicze na niektórych uczelniach prywatnych. W realiach uniwersytetów niepublicznych studia prawnicze trwają czasami jedynie 2,5 roku, a więc mniej, niż licencjaty w ofertach uczelni państwowych.
Podział na dwa stopnie przeważnie istnieje natomiast odnośnie do innych kierunków studiów prawniczych,takich jak wymienione wcześniej zarządzanie i prawo w biznesie, prawo europejskie itd. Tutaj najpierw kończysz licencjat (3 lata), a potem ewentualnie możesz rozpocząć jeszcze studia magisterskie (2 lata).
Bierz przy tym pod uwagę to, że sam fakt ukończenia właściwych studiów prawniczych czy też któregoś z kierunków w obrębie wydziału prawa niekoniecznie zagwarantuje Ci dobrze płatne zatrudnienie. Jeżeli myślisz o wykonywaniu zawodu np. radcy prawnego lub adwokata, najpierw będziesz musiał dostać się na aplikację, co wymaga zdania egzaminu wstępnego z możliwie jak najwyższą oceną. Sama aplikacja trwa natomiast 3 lata. Po jej odbyciu będziesz musiał zdać radcowski, i dopiero potem możesz rozpocząć pracę w charakterze radcy prawnego. Podobnie wygląda to w przypadku adwokatów. Oczywiście, ukończenie prawa (lub kierunku pokrewnego) czyni Cię prawnikiem i, przynajmniej w teorii, daje Ci szansę znalezienia pracy na stanowisku wymagającym wiedzy prawniczej. Dane statystyczne pokazują jednak, że prawnicy bez tytułu radcy/adwokata zarabiają średnio 2 876 zł brutto miesięcznie.
Czy warto iść na studia prawnicze?
Niestety, nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć na powyższe pytanie. Czasy, w których samo prawo do wykonywania zawodu adwokata czy radcy było równoznaczne z bardzo wysokimi zarobkami, minęły już dość dawno temu. Od momentu kiedy “otworzono” zawody prawnicze na rynku jest bowiem po prostu coraz więcej adwokatów czy radców prawnych, nie mówiąc już o prawnikach bez specjalizacji.
Pamiętaj też, że większość radców oraz adwokatów prowadzi własne kancelarie, co oznacza płacenie wszystkich składek, jakich wymaga posiadanie własnej firmy. Dodatkowo, trzeba też płacić składki członkowskie na rzecz odpowiedniej izby (radcowskiej, adwokackiej). Za bardziej intratny uznawany jest zawód komornika. Tutaj jednak musisz liczyć się z możliwością występowania rozmaitych sytuacji, które niekoniecznie będą dobrze wpływać na Twój dobrostan psychiczny. Kolejne “przeciw” to fakt, że komornicy należą do najmniej lubianych zawodów (mówiąc eufemistycznie).
Przeciwko studiowaniu prawa przemawia też kształt tych studiów. Zaczynając kierunek, który będzie trwał 5 lat, musisz być całkowicie pewien, że chcesz go ukończyć. Jeżeli będziesz miał problemy z jakimś przedmiotem, zmienisz zdanie, trafisz na perfidnego wykładowcę: możesz stracić 3 czy 4 lata ze swojego życiorysu. Pod tym względem kierunki dwustopniowe są o wiele bardziej dogodne i elastyczne.
Potencjalnym plusem podjęcia studiów na kierunku prawo jest natomiast to, że nabyta wiedza może okazać się przydatna nawet jeżeli tych studiów nie ukończymy. Dotyczy to np. osób chcących pracować w charakterze tłumaczy przysięgłych, dziennikarzy (największe gazety oraz portale mają działy prawne), rzeczników prasowych, mediatorów czy nawet copywriterów. Na pewno zdobyte informacje pomogą też np. w prowadzeniu własnego biznesu.
