Media przekrzykują się w podawaniu coraz to nowszych rewelacji na temat sztucznej inteligencji. Dla wielu osób może to być denerwujące, bo jeszcze przed 2023 rokiem żyli w świecie, w którym co drugi news nie dotyczył AI… Jednak nawet malkontenci mogą odłożyć swoje obiekcje na półkę, ponieważ współczesne algorytmy mają jedną, zasadniczą zaletę – można realnie skorzystać z ich pomocy, również w wymiarze edukacyjnym. Dlatego dziś przyjrzymy się możliwościom dostępnych na rynku generatorów obrazów, a następnie sprawdzimy, czy AI może nam pomóc w nauce. Do dzieła!
Jak działa generator obrazów AI i jakie są jego zastosowania?
Czym jest to sprytne rozwiązanie? Wbrew pozorom, na obecnym etapie nie będzie to jeszcze ostateczny cios dla pędzla i farby, ani też realne zagrożenie dla artystów tworzących unikalne dzieła. Generator obrazów wzbogacony o sztuczną inteligencję jest narzędziem, które w teorii powinno pozwolić na przetworzenie tekstu na grafikę:
Kot siedzący na kamieniu, na niebie księżyc i gwiazdy, obok kamienia rosną stokrotki.
I faktycznie! Po wpisaniu tej komendy, generator udostępniony w ramach narzędzia Canva, wygenerował taki oto obraz:
Akurat to oprogramowanie generuje cztery obrazy do każdego zapytania i w darmowej wersji pozwala obecnie na wykonanie 50 prób miesięcznie. Swoją drogą warto założyć konto w Canvie, bo to również rewelacyjne narzędzie do tworzenia prezentacji oraz drobnych grafik – może przydać się nie tylko w szkole, ale i na studiach, a potem w pracy.
Te informacje mogą okazać się pomocne:
- Generatory AI wykorzystują moc obliczeniową komputerów do generowania grafik, a co za tym idzie – zużywają masę energii. Jeśli chcemy postępować w duchu „eko”, to warto rozważyć odpowiednią intensywność wykorzystywania tych usług.
- Większość tego typu narzędzi jest płatna, ale część z nich posiada tryb demo, w którym można zazwyczaj wygenerować kilka dzieł za darmo na start.
- AI potrafi nie tylko generować, ale i poprawiać lub uzupełniać obrazy. Bardzo prostym przykładem jest wycinanie tła, nieco bardziej skomplikowanym podmiana nieba, a jeszcze ciekawszym: poprawianie jakości grafiki.
- Bardzo ważne jest to, w jaki sposób tworzymy zapytania. Dla najlepszych generatorów istotna jest szczegółowość, w tym również opis kolorystyki.
- Wiele programów obsługuje język polski, ale do obsługi części z nich przyda się znajomość języka angielskiego – tak też można liczyć na najlepsze efekty.
Jako ciekawostka, jeszcze jedno zapytanie:
Realistyczny kot siedzący na kamieniu obok którego rosną stokrotki, w tle rozgwieżdżone niebo i księżyc.
Tym razem grafika pochodzi z usługi Kreator Obrazów BING, również udostępnionej za darmo. To przy okazji świetny przykład na to, że zmiana zarówno narzędzia, jak i zapytania, może wprowadzić zupełnie inny klimat do wygenerowanego obrazu.
W jaki sposób można wykorzystywać sztuczną inteligencję do wspierania procesu nauki?
No właśnie – jak do tej pory dowiedzieliśmy się, że sztuczna inteligencja może nam posłużyć do wygenerowania obrazu słodkiego kotka, zatem… gdzie tu nauka?
Otóż pamiętajmy, że AI to nie tylko generatory obrazów, chociaż i one mogą być pomocne, np. w przypadku młodych artystów uczących się rysunku i szukających inspiracji do odtworzenia bądź ulepszenia. W takim przypadku można potraktować grafikę od sztucznej inteligencji jako bazę, jednak pamiętając, że każda taka praca jest w pewnej mierze wtórna, czyli AI tworzy ją na podstawie już opublikowanych danych. Warto też pamiętać o tym, że obrazy mogą okazać się przydatne jako uzupełnienie treści prezentacji, filmu, artykułu.
AI to także wiele innych sposobów na pozyskanie informacji, a najczęściej są one dostarczane przez algorytm w wersji tekstowej. To dość wygodne rozwiązanie i bardzo potężne przy okazji. Jak działa? Otóż wystarczy zadać pytanie, poprosić o coś i po chwili pojawią się kolejne zdania napisane przez sztuczną inteligencję, oczywiście na podstawie dostępnych dla niej informacji.
Jakie korzyści i wyzwania niesie ze sobą stosowanie AI w celach edukacyjnych?
Korzyści jest wiele i zależą one głównie od indywidualnych potrzeb, bo AI możemy podpiąć pod wiele dziedzin. Dla jednej osoby przydatne okaże się stworzenie grafiki, inna doceni możliwości pisarskie sztucznej inteligencji, ktoś jeszcze poprosi o wytłumaczenie jakiegoś zjawiska, teorii lub zagadnienia. Niewątpliwy plus? Wszystko to da się zrobić w narzędziach już teraz dostępnych całkowicie za darmo, w tym udostępnionym po rejestracji ChatGPT.
Czytaj również: "Chat GPT - jako rewolucja w rozwoju sztucznej inteligencji. Co to jest i jak z niego korzystać?"
Wyzwań jest znacznie więcej, trzeba pamiętać o tym, że:
- Sztuczna inteligencja się myli. To fakt! Można zapytać o coś bota, a on odpowie najlepiej, jak potrafi – niestety nie zawsze zgodnie z prawdą. Co ciekawe, maszyna do spółki z algorytmem może pomylić się nawet w najprostszych obliczeniach.
- Działanie AI jest zależne nie tylko od algorytmu przetwarzającego dane i pozwalającego na uczenie się, ale też od danych wejściowych. Dobrze jest brać pod uwagę to, że jeśli w międzyczasie coś się wydarzyło, to sztuczna inteligencja mogła się jeszcze o tym nie dowiedzieć.
- Generowane sztucznie wypowiedzi są bardzo poranne i płynne, ale nie zastępują one w pełni unikalnych treści. Dlatego pisanie w ten sposób wypracowań to zachowanie, którego należy się wystrzegać. Trzeba też pamiętać, że nauczyciele dysponują narzędziami antyplagiatowymi i wykrywającymi AI, więc „kłamstwo ma krótkie nogi”, jak zawsze zresztą!
- Wciąż jest wiele niejasności dotyczących praw autorskich do grafik generowanych przez algorytm – zawsze dobrze jest zapoznać się z licencją zanim wykorzystamy taki obraz np. komercyjnie.
Część nauczycieli już teraz pracuje z uczniami tak, aby wdrażać możliwości AI jako ciekawostkę i punkt zaczepienia do pogłębiania wiedzy. Takich korepetytorów można znaleźć również na platformie BUKI, gdzie uczą zarówno osoby młode, jak i belfrzy z niesamowitym stażem i osiągnięciami. Każdy ma swoje metody, ale jedno jest pewne — w najbliższych miesiącach sztuczna inteligencja i narzędzia nią napędzane z pewnością cały czas będą przenikać również do sektora edukacji. Warto je poznać, zaczynając chociażby od zabawy z generatorem obrazów!
