Bardzo często można usłyszeć: „to łatwy sposób na zarobek”, „najlepsza opcja na dodatkowe pieniądze dla studenta”, albo „świetna metoda dla nauczycieli, którzy chcą dorobić do pensji”. Tymczasem aby zostać korepetytorem, nie można skupić się tylko na łatwym zarobku, szlifowaniu własnej wiedzy i liczeniu na szczęście. Bodaj najważniejsze, co należy zrobić, to zyskać uczniów, a później zaskarbić ich zaufanie.
Gdzie i jak rozpocząć poszukiwanie uczniów do korepetycji?
Zanim jeszcze zaczniesz, zastanów się koniecznie nad poniższymi trzema zmiennymi. To od nich zależy Twój późniejszy sukces w branży:
- Umiejętności. Zweryfikuj, jeśli chcesz uczyć np. określonego przedmiotu szkolnego, czy znasz doskonale podstawę programową, podręczniki i zagadnienia.
- Czas. Zastanów się, jak wiele czasu pozostaje ci wolnego i czy faktycznie chcesz go poświęcać na lekcje, a jeśli pragniesz pracować jako korepetytor w pełnym wymiarze, to czy masz odpowiednią poduszkę finansową „na start”, obejmującą przynajmniej trzy miesiące swobodnego życia, podczas których spróbujesz zaistnieć na rynku.
- Predyspozycje. Wiedza to nie wszystko, liczy się też zaangażowanie, znajomość psychologii, podejście do ucznia, umiejętność wybrnięcia z trudnej sytuacji oraz przyciągania uwagi – jak oceniasz się w odniesieniu do tych obszarów?
Jeśli w każdym z tych trzech zagadnień widzisz w sobie potencjał, to możesz śmiało pomyśleć „droga wolna” i skorzystać z poniższych rad.
Po pierwsze, takich najbardziej podstawowych okazji na poprowadzenie zajęć z uczniem warto poszukać wśród najbliższego otoczenia. Rodzina, znajomi, przyjaciele – są to osoby, które mogą znać kogoś w potrzebie. Im bardziej jesteśmy otwarci w kontaktach międzyludzkich, tym większe szanse na znalezienie uczniów.
Nasza rada: Pierwsze zajęcia możesz spróbować poprowadzić bez pobierania opłat. Umów się na określoną liczbę lekcji z jednym lub dwoma uczniami (np. 5, po jednej godzinie) i w ten sposób sprawdź, jak radzisz sobie w roli nauczyciela indywidualnego. Takie rozwiązanie daje też pewną ekspozycję na zapotrzebowanie rynkowe – można sprawdzić, co obecnie jest dla osób w danej grupie wiekowej jest priorytetem.
Kolejny etap to rozważenie klasycznych rozwiązań marketingowych, szczególnie jeśli zależy nam na zajęciach lokalnych. Ta metoda sprawdzi się w dużych miastach: ulotki, ogłoszenia, oklejony samochód. W wielu przypadkach niewielki nakład na reklamę potrafi zdziałać bardzo dużo, szczególnie jeśli na danym obszarze popyt jest nieco mocniej widoczny niż podaż.
Dlaczego coraz mniej osób decyduje się reklamować w ten sposób? Bo mimo wszystko jest to czasochłonne, mało ekologiczne i bardzo zawęża grono odbiorców. Zdecydowanie lepiej jest udać się do internetu i skorzystać z możliwości zbudowania swojego profilu w obrębie dedykowanej platformy z korepetycjami. Dokładnie takim serwisem jest BUKI, skupiający wielu nauczycieli i jeszcze więcej uczniów z całej Polski. Takie rozwiązanie jest nie tylko tańsze i wygodniejsze, ale też otwiera nas na możliwości prowadzenia zajęć online. To dobra wiadomość dla korepetytorów z mniejszych miejscowości, którym brakuje uczniów lokalnie zainteresowanych zajęciami.
Jak zbudować skuteczną ofertę korepetycji i przyciągnąć uwagę potencjalnych uczniów?
Gdy już wiemy, że najlepsze okazje czekają w internecie, to musimy zdać sobie sprawę z tego, iż obok nas już teraz funkcjonuje bardzo duża konkurencja. Jak ją pokonać lub „podgryźć” na tyle, aby uczniowie z chęcią trafiali do nas?
Przede wszystkim trzeba zrozumieć, że już nawet samo budowanie wizytówki na portalu z korepetycjami to całkiem poważny sposób na prowadzenie marki osobistej. Dlatego warto od samego początku:
- przeprowadzić rozpoznanie rynku pod kątem potrzeb (konkretne egzaminy, bloki materiału, zagadnienia),
- zapoznać się z ofertą innych korepetytorów i wyciągnąć wnioski (opisy, komunikacja z odbiorcą, prezentacja grafiku etc.),
- nie tworzyć profilu „na szybko” (warto przemyśleć każdy element, w tym zdjęcie),
- pomyśleć nad tym, czy możesz wybudować jakąś przewagę konkurencyjną, np. oferując jakąś unikalną usługę.
To oczywiście nie wszystko, bo w internecie można wspomagać się każdą możliwą formą dotarcia do społeczności. Dlatego w budowaniu marki osobistej mogą pomóc ci takie social media jak YouTube, Instagram, TikTok, Facebook, Pinterest, a także własny blog. Pamiętaj, że oddawanie części swoich umiejętności „za darmo” w ramach ogólnodostępnych kanałów, to jedna z najskuteczniejszych form reklamy w XXI wieku – warto, a wręcz należy z niej korzystać!
Czytaj również: "Matura z języka polskiego - co warto powtórzyć i na czym się skupić?"
Jak zbudować pozytywną reputację jako korepetytor?
Wiele osób wychodzi z mylnego założenia, że tylko na samym początku trzeba się postarać, a później wszystko „przychodzi samo”. Owszem, tzw. poczta pantoflowa, rozpoznawalność i znajomość rynku działają zdecydowanie na plus, ale przez całą karierę korepetytorską warto dbać o własną reputację.
Do największych błędów należą:
- brak zainteresowania komentarzami na własnym profilu, w tym również w postaci zachęty do wystawienia takiej opinii,
- zaprzestanie prowadzenia np. kanału na YouTube z powodu braku czasu,
- niedostateczne dostosowanie swoich usług do stale zmieniających się potrzeb rynku,
- brak aktualizacji cennika zgodnie z warunkami rynkowymi,
- niezwracanie uwagi na konieczność wymiany sprzętu oraz poznawania i wdrażania nowych narzędzi.
W tym przypadku również można by wymieniać dość długo, bo problemów związanych z prowadzeniem marki osobistej oraz dbaniem o własną reputację jest całkiem sporo. Co najczęściej jest przyczyną? Brak czasu, wypalenie zawodowe, niedostateczne zaangażowanie oraz niezrozumienie tego, jak działa marketing internetowy.
Czy będąc początkującym korepetytorem, pozyskanie pierwszych uczniów to trudne zadanie? W wielu przypadkach nie aż tak bardzo! Mimo wszystko każdy chętny do zaistnienia w tej branży musi zdać sobie sprawę z tego, że prędzej czy później będzie musiał zrozumieć to, jak działają internetowe społeczności oraz jak powinno się kreować własny wizerunek. Korzystając z tych umiejętności, można zbudować całkiem sprawnie działający biznes, który pozwoli na swobodne utrzymanie się każdego miesiąca. Warto próbować!
