Czy to wstyd popełniać błędy? Jeśli wyciągamy wnioski i dążymy do ich unikania, to żaden. Język polski jest skomplikowany i trudny w nauce, jest też mnóstwo naleciałości gwarowych, które mogą sprawiać wielu osobom niemałe kłopoty. Dziś przyglądamy się najczęstszym błędom oraz całej otoczce związanej z poprawnością językową.
Dlaczego popełniamy błędy?
Gdy powstaje książka (dla uproszczenia – powieść lub poradnik), to autor zbiera najpierw informacje, organizuje strukturę treści i potem w jak najciekawszy lub najbardziej wyczerpujący sposób próbuje spisać fakty, informacje i zdarzenia. Czy wiesz, jak wygląda arkusz takiego tekstu – pisanego przez wytrawnego profesjonalistę – gdy przejdzie on przez etap redakcji oraz korekty? Jest w dużej mierze zaznaczony i poprawiony „na czerwono”! Tak, bo wszyscy popełniamy mnóstwo błędów, zdarza się to tak samo pisarzom, copywriterom i wytrawnym mówcom. Wszyscy oni potrzebują jakiejś formy sprawdzenia, weryfikacji.
Błędy popełniamy najczęściej ze względu na brak wiedzy, małe doświadczenie i tzw. naleciałości z przeszłości oraz… pośpiech! Te cztery powody będą najczęściej powtarzały się i ich rozwiązaniem będą:
- przykładanie się do tego jak piszemy, nawet w tak ulotnych miejscach jak rozmowy w sieciach społecznościowych – ćwiczenia są tu bardzo istotne,
- częstsze rozmowy i wypowiedzi pisemne oraz uważne czytanie treści opracowanych przez innych – to pomaga budować rutyny, poszerzać horyzont (również językowy),
- nauka teorii – czasem zdecydowanie warto jest otworzyć słownik, i sprawdzić, jak powinna wyglądać pisownia danych wyrazów, również w konkretnych sytuacjach (np. „nie” z czasownikami lub przymiotnikami).
W ramach nauki można też sięgnąć do poniższej listy i dowiedzieć się, co Polakom sprawia największe trudności.
Jakie są najczęściej popełniane błędy językowe?
Dane pochodzą z badania zorganizowanego przez połączone siły redakcji serwisów nadwyraz.com oraz polszczyzna.pl. Raport 50 błędów został opublikowany w 2024 roku i zawiera błędy zauważone w 2023 roku.
Ciekawostki:
- przeanalizowano ponad 3 300 000 błędów w internecie,
- jeden błąd publikowany jest co 9 sekund (ponad 9000 dziennie),
- najczęstszym źródłem jest Facebook, drugie miejsce na podium zajmuje X, a trzecie – YouTube.
Które błędy występowały najczęściej? (Błędna pisownia w nawiasie)
Problemy pojawiają się przy zwrocie na pewno (napewno), to niemal co piąty błąd z całej ponad trzymilionowej listy. Widać przedrostek „na” sprawia ogromne kłopoty, bo za 10% błędów odpowiada naprawdę (na prawdę). Prawdopodobnie zasady „razem, kiedy indziej osobno” doprowadzają wielu do szału, dlatego miejsce trzecie zajęło w ogóle (wogóle). Tutaj „fikołek” jest jeszcze większy, bo do listy błędów można zaliczyć również problem z ortografią (wogule), Miejsce czwarte i piąte to powrót do niesławnego „na”, tym razem pod postacią na razie (narazie) oraz na co dzień (na codzień).
Bardzo ciekawym błędem jest też zupełnie nowe słowo w aktualizowanym każdego roku zestawieniu, czyli in vitro (invitro). Warto zapamiętać, że ten zwrot zapisujemy osobno. Do zestawienia na piętnaste miejsce powróciło też z rzędu (pod rząd). Spory awans w TOP 15 zanotowało sprzed (z przed / zprzed).
Skuteczne strategie unikania błędów językowych
Jeśli mowa o dorosłych, to strategie zostały zdradzone już w pierwszym akapicie. Przypomnijmy: brak pośpiechu przy pisaniu (w tym sprawdzenie raz jeszcze tego, co zostało napisane, oczywiście przed publikacją), częstsze sięganie do słownika oraz stałe obcowanie z literaturą (lub słuchanie osób o dużym zasobie słownictwa) to kluczowe zachowania, jakie trzeba opanować i wdrożyć. Pomoże też traktowanie „na serio” każdego z kanałów komunikacji, w tym szczególnie mediów społecznościowych. Jeszcze jedną zmienną jest umiejętność nabrania dystansu do swoich możliwości – wszak nie zawsze będziemy w stanie wszystko poprawnie przekazać. Często dopiero… się uczymy!
Pomysły na to, jak zahamować popełnianie błędów u dziecka (przy założeniu braku dysfunkcji):
- Pokaż dziecku listę błędów i poćwicz z nim poprawne użycie wyrazów w zdaniach (najlepiej wprowadzając punktację, zabawę, konkurs jako metodę zachęty do zapamiętywania).
- Co jakiś czas staraj się weryfikować tę wiedzę i ją uaktualniać.
- Zorganizuj zawody w poszukiwaniu błędów na Facebooku (np. podczas przeglądania postów na ulubionej grupie).
- Staraj się zainteresować pociechę czytaniem, bo to właśnie podczas kontaktu z literaturą można najwięcej się nauczyć – codzienne czytanie bardzo temu sprzyja!
Bardzo dobrym pomysłem może też być praca z fachowcem, szczególnie jeśli mowa o osobach w wieku szkolnym i rodzicach, którzy mają bardzo mało czasu na pracę z dzieckiem. Wysłanie pociechy na korepetycje może bowiem nie tylko sprawić, że zacznie przynosić lepsze oceny i nie będzie się tak stresować lekcjami.
Przy odpowiednim nauczycielu, dziecko może też rozwijać się językowo i twórczo. Warto przeczytać opinie i komentarze w serwisie BUKI, aby zweryfikować możliwości danego korepetytora i na tej podstawie podjąć decyzję o współpracy z nim. Regularne lekcje sprawią, że nasza pociecha z dużym prawdopodobieństwem będzie popełniała mniej błędów.