Przed rozpoczęciem pisania tego artykułu chciałbym sprecyzować dla wszystkich. Czym jest mowa ciała? Nie zawsze człowiek, na sto procent rozumie, co to takiego jest. Mową ciała są gesty, postawa oraz głos, które są równoważne. Jeżeli brakuje jednego „składnika” wystąpienie publiczne nie można traktować jako dobre.
Czasami osoby występujące przed publicznością bardzo się denerwują. Są przygotowani, ale boją się. To może świadczyć o braku pewności siebie. To trzeba ćwiczyć oraz wychowywać w sobie. Są specjalne treningi. Można zaczynać od wystąpień w domu przed lustrem. Bardzo często głos więźnie w gardle. W takiej sytuacji nie potrafimy wycisnąć z siebie żadnego słowa. W tym momencie trzeba się uspokoić, wyobrazić sobie coś przyjemnego albo pięknego, zapomnieć o wystąpieniu publicznym. Po kilkasekundnej przerwie można kontynuować. Muszę podkreślić, że tu jest bardzo ważna siła człowieka i czy on jest gotowy walki ze swoimi słabymi stronami. Niestety czasami nie wszyscy są gotowi. Ale jeżeli już, to przedstawię ważne aspekty dotyczące mowy ciała.
Na co należy zwrócić uwagę?
W przypadku możliwości wcześniejszego przygotowania się warto z tego skorzystać. Można zrobić jakieś notatki. To będzie taką małą ściągawką. Ale proszę nigdy w życiu nie uczyć się na pamięć. W razie dodatkowych pytań nie będziecie Państwo wiedzieli, jak zareagować i co odpowiedzieć. Dla obserwujących to też nie będzie zbyt przyjemne. Oczywiście, w taki sposób można popsuć wrażenie od występu.
Ważna jest prezentacja, dlatego że słuchacze mają wiedzieć, o co chodzi. Można tam napisać kluczowe słowa, daty, imiona, hasła, liczby itp. Oprócz tego to też będzie pomocne dla osoby opowiadającej. Nie wolno czytać z nich. W przeciwnym razie taki sposób prezentacji będzie sprawiał wrażenie, że człowiek nie zna tematu. Nie wolno też się odwracać od audytorium, bo nikt nic usłyszy.
Nie trzeba pokazywać stanu napięcia, bo to nikogo nie obchodzi. Musimy tym kierować. Musimy pokazywać pewność siebie i to, że wiemy dokładnie, o czym mówimy. W przeciwnym przypadku nikt nie będzie słuchał. Pomyślą, że kłamiesz albo się nie orientujesz. Jest potrzebna pewna kontrola własnego ciała. Z mojego doświadczenia mogę doradzić, żebyście w przypadku zamieszania pomyśleli o czymś bardzo dobrym. Można również się po prostu bardzo mocno skupić i powiedzieć sobie, że potrafisz to zrobić. Bo ciało jest naszym narzędziem i nasze ruchy odgrywają ważną rolę. Ja powiedziałbym 50 % od ważności całego występu.
Jeżeli mówimy na stojąco, musimy stać prosto i patrzeć na publikę. Oprócz tego ramiona muszą być wyprostowane. Ciało musi być stabilne, więc możesz stać w rozkroku. Trzeba koniecznie podnosić głowę co najwyżej. To świadczy o determinacji mówiącego na ten temat. Czasami audytorium nie jest duże. W takim razie możesz patrzeć w oczy. Tak zwany „eye-contact” jest obowiązkowy. Nie wolno patrzeć gdzieś na sufit albo w stronę, albo na podłogę. To będzie traktowane jako niegrzeczne.
W pozycji siedzącej trzeba pamiętać o nogach. Nie wolno ich kręcić. To jest oznaką zamknięcia w sobie. Czasem ktoś może pomyśleć o braku tolerancji w stosunku do siebie. Nie wsiadajcie się też na samym brzegu krzesła. To będzie sprawiało wrażenie strachu. Ręce mogą być położone na kolanach. Ewentualnie możecie robić nimi minimalne gesty w czasie mówienia. Ale tam nie warto przesadzać. Inaczej słuchacze będą zwracali uwagę bardziej na ruchy. Wracając do rąk nie radze nimi rozmachiwać. Jeżeli już, one mogą być w obszarze brzuchu albo piersi. W obszarze brzuchu one są przeważnie, gdy mówimy na stojąco. Natomiast, mówiąc w pozycji siedzącej, częściej stosujemy ruchów w obszarze dolnej części klatki. Czasami to wszystko nie pomaga. Nerwy przeszkadzają się skoncentrować, uspokoić. Dlatego warto wziąć jakiś przedmiot do rąk. Najlepszym rozwiązaniem jest ołówek. Długopis nie pasuje, bo mogą się pojawić dodatkowe dźwięki. To będzie przeciwdziałało niekontrolowanym ruchom, które robimy w takich sytuacjach podświadomie.
Mowa ciała
Jeszcze raz chciałbym wrócić do kwestii odwracania oczy. One muszą pokazywać pewność siebie. Nie można się zachowywać w taki sposób, że twoje oczy proszą o ratunek. Szczególnie na jakimś egzaminie to nie posprzyja sukcesowi. Prawie 40% osób wykazują w swoich oczach błaganie o ratunek i nawet tego nie rozumieją. Potem powstaje pytanie, dlaczego się nie udało. Z takich drobiazgów składa się całość.
Uśmiech podczas prezentacji jest jak najbardziej możliwy. Proszę tylko bez przesady, bo za częsty uśmiech też może wskazywać na brak pewności siebie. Ale uśmiech odpowiedni do sytuacji jest wyrażeniem dobrego humoru, pozytywnego stosunku do ludzi.
Głos tutaj jest kwestią kluczową. On często może drżeć. Opanowanie tego jest długotrwałym procesem. Najpierw można zaczynać przemowy przed lustrem. Kiedy to jest już opanowane, można spróbować zrobić to samo przed znajomymi, kolegami lub przyjacielmi. Najczęstszym błędem jest szeptanie pod nosem. W przypadku wystąpienia publicznego to jest niedopuszczalne. Słuchacze muszą rozumieć wszystko. Głos ma być taki, aby potrafić mówić bez mikrofonu dla całej sali. To jest już oczywiście trochę przesadą. Ale mówić trzeba naprawdę co najgłośniej. To jest wielki problem dla tych, którzy całe życie mówili cicho. Teraz muszą to kompletnie zmienić. To jest istotną przeszkodą.
Chciałbym przed zakończeniem zrobić małe podsumowanie. Dlaczego trzeba wiedzieć o takich rzeczach? Po pierwsze, pewność siebie przyjąga uwagę ludzi. To będzie pomocne we wszystkich aspektach życia. To może na przykład pomóc podczas rozmowy kwalifikacyjnej, kiedy staramy się o pracę, przyjęcie na studia itp. Po drugie, to sprzyja rozwojowi osobistości. Trzeba wałczyć, aby pozbyć się swoich wad. To jest proces skomplikowany. Po trzecie, będziesz cieszył się dużą popularnością wśród kolegów, ponieważ tacy ludzie zawsze mają dużo kumpeli. Więc warto pracować i polepszać własne umiejętności w tej dziedzinie.
Przed rozpoczęciem pisania tego artykułu chciałbym sprecyzować dla wszystkich. Czym jest mowa ciała? Nie zawsze człowiek, na sto procent rozumie, co to takiego jest. Mową ciała są gesty, postawa oraz głos, które są równoważne. Jeżeli brakuje jednego „składnika” wystąpienie publiczne nie można traktować jako dobre.
Czasami osoby występujące przed publicznością bardzo się denerwują. Są przygotowani, ale boją się. To może świadczyć o braku pewności siebie. To trzeba ćwiczyć oraz wychowywać w sobie. Są specjalne treningi. Można zaczynać od wystąpień w domu przed lustrem. Bardzo często głos więźnie w gardle. W takiej sytuacji nie potrafimy wycisnąć z siebie żadnego słowa. W tym momencie trzeba się uspokoić, wyobrazić sobie coś przyjemnego albo pięknego, zapomnieć o wystąpieniu publicznym. Po kilkasekundnej przerwie można kontynuować. Muszę podkreślić, że tu jest bardzo ważna siła człowieka i czy on jest gotowy walki ze swoimi słabymi stronami. Niestety czasami nie wszyscy są gotowi. Ale jeżeli już, to przedstawię ważne aspekty dotyczące mowy ciała.
Na co należy zwrócić uwagę?
W przypadku możliwości wcześniejszego przygotowania się warto z tego skorzystać. Można zrobić jakieś notatki. To będzie taką małą ściągawką. Ale proszę nigdy w życiu nie uczyć się na pamięć. W razie dodatkowych pytań nie będziecie Państwo wiedzieli, jak zareagować i co odpowiedzieć. Dla obserwujących to też nie będzie zbyt przyjemne. Oczywiście, w taki sposób można popsuć wrażenie od występu.
Ważna jest prezentacja, dlatego że słuchacze mają wiedzieć, o co chodzi. Można tam napisać kluczowe słowa, daty, imiona, hasła, liczby itp. Oprócz tego to też będzie pomocne dla osoby opowiadającej. Nie wolno czytać z nich. W przeciwnym razie taki sposób prezentacji będzie sprawiał wrażenie, że człowiek nie zna tematu. Nie wolno też się odwracać od audytorium, bo nikt nic usłyszy.
Nie trzeba pokazywać stanu napięcia, bo to nikogo nie obchodzi. Musimy tym kierować. Musimy pokazywać pewność siebie i to, że wiemy dokładnie, o czym mówimy. W przeciwnym przypadku nikt nie będzie słuchał. Pomyślą, że kłamiesz albo się nie orientujesz. Jest potrzebna pewna kontrola własnego ciała. Z mojego doświadczenia mogę doradzić, żebyście w przypadku zamieszania pomyśleli o czymś bardzo dobrym. Można również się po prostu bardzo mocno skupić i powiedzieć sobie, że potrafisz to zrobić. Bo ciało jest naszym narzędziem i nasze ruchy odgrywają ważną rolę. Ja powiedziałbym 50 % od ważności całego występu.
Jeżeli mówimy na stojąco, musimy stać prosto i patrzeć na publikę. Oprócz tego ramiona muszą być wyprostowane. Ciało musi być stabilne, więc możesz stać w rozkroku. Trzeba koniecznie podnosić głowę co najwyżej. To świadczy o determinacji mówiącego na ten temat. Czasami audytorium nie jest duże. W takim razie możesz patrzeć w oczy. Tak zwany „eye-contact” jest obowiązkowy. Nie wolno patrzeć gdzieś na sufit albo w stronę, albo na podłogę. To będzie traktowane jako niegrzeczne.
W pozycji siedzącej trzeba pamiętać o nogach. Nie wolno ich kręcić. To jest oznaką zamknięcia w sobie. Czasem ktoś może pomyśleć o braku tolerancji w stosunku do siebie. Nie wsiadajcie się też na samym brzegu krzesła. To będzie sprawiało wrażenie strachu. Ręce mogą być położone na kolanach. Ewentualnie możecie robić nimi minimalne gesty w czasie mówienia. Ale tam nie warto przesadzać. Inaczej słuchacze będą zwracali uwagę bardziej na ruchy. Wracając do rąk nie radze nimi rozmachiwać. Jeżeli już, one mogą być w obszarze brzuchu albo piersi. W obszarze brzuchu one są przeważnie, gdy mówimy na stojąco. Natomiast, mówiąc w pozycji siedzącej, częściej stosujemy ruchów w obszarze dolnej części klatki. Czasami to wszystko nie pomaga. Nerwy przeszkadzają się skoncentrować, uspokoić. Dlatego warto wziąć jakiś przedmiot do rąk. Najlepszym rozwiązaniem jest ołówek. Długopis nie pasuje, bo mogą się pojawić dodatkowe dźwięki. To będzie przeciwdziałało niekontrolowanym ruchom, które robimy w takich sytuacjach podświadomie.
Mowa ciała
Jeszcze raz chciałbym wrócić do kwestii odwracania oczy. One muszą pokazywać pewność siebie. Nie można się zachowywać w taki sposób, że twoje oczy proszą o ratunek. Szczególnie na jakimś egzaminie to nie posprzyja sukcesowi. Prawie 40% osób wykazują w swoich oczach błaganie o ratunek i nawet tego nie rozumieją. Potem powstaje pytanie, dlaczego się nie udało. Z takich drobiazgów składa się całość.
Uśmiech podczas prezentacji jest jak najbardziej możliwy. Proszę tylko bez przesady, bo za częsty uśmiech też może wskazywać na brak pewności siebie. Ale uśmiech odpowiedni do sytuacji jest wyrażeniem dobrego humoru, pozytywnego stosunku do ludzi.
Głos tutaj jest kwestią kluczową. On często może drżeć. Opanowanie tego jest długotrwałym procesem. Najpierw można zaczynać przemowy przed lustrem. Kiedy to jest już opanowane, można spróbować zrobić to samo przed znajomymi, kolegami lub przyjacielmi. Najczęstszym błędem jest szeptanie pod nosem. W przypadku wystąpienia publicznego to jest niedopuszczalne. Słuchacze muszą rozumieć wszystko. Głos ma być taki, aby potrafić mówić bez mikrofonu dla całej sali. To jest już oczywiście trochę przesadą. Ale mówić trzeba naprawdę co najgłośniej. To jest wielki problem dla tych, którzy całe życie mówili cicho. Teraz muszą to kompletnie zmienić. To jest istotną przeszkodą.
Chciałbym przed zakończeniem zrobić małe podsumowanie. Dlaczego trzeba wiedzieć o takich rzeczach? Po pierwsze, pewność siebie przyjąga uwagę ludzi. To będzie pomocne we wszystkich aspektach życia. To może na przykład pomóc podczas rozmowy kwalifikacyjnej, kiedy staramy się o pracę, przyjęcie na studia itp. Po drugie, to sprzyja rozwojowi osobistości. Trzeba wałczyć, aby pozbyć się swoich wad. To jest proces skomplikowany. Po trzecie, będziesz cieszył się dużą popularnością wśród kolegów, ponieważ tacy ludzie zawsze mają dużo kumpeli. Więc warto pracować i polepszać własne umiejętności w tej dziedzinie.